Ja natomiast mam inne zdanie. Dlaczego nie wiem może dlatego iż jestem zapewne nieco młodszy od znacznej części forumowiczów się tu wypowiadających. Dla mnie system lootu z W2 czy W3 był idealny. Lubię łazić i zbierać wszystko co wpadnie mi w łapki porównywać statystyki itd. Szczególnie gdy to co zbieram ładnie wygląda a większość mieczy unikatowych w W3 miała właśnie swój niepowtarzalny wygląd. Z pancerzami tak fajnie już nie było jednak i tu przypadło mi kilka wyjątkowych do gustu. Czy to z walorów estetycznych czy też dlatego iż były wyjątkowe z powodu swej rzadkości a więc trudne do znalezienia. Tak więc w moim schowku oraz oczywiście w Corvo Bianco posiadam kolekcję kilkudziesięciu mieczy oraz nieco mniej pokaźną kolekcję pancerzy butów i rękawic. Dodatkowo właśnie ten system lootu motywował mnie do robienia pytajników i dokładnego zaglądania w każdy kąt nawet ten pozornie nie dostępny. Bez nadzieii na znalezienie czegoś fajnego zapewne bym tego nie robił.
Co do pozostałej tej mniej pięknej części lootu powiększającej Geraltowi bebech wypadającej głównie z NPC no cóż tak jak już pisałem lubię wszystko zbierać a to było jedno z lepszych źródeł dochodu.
System z W1 natomiast mi zupełnie nie pasuje każdy gra tak defacto tym samym i gdy ukończy rozdział zmienia na inne dostępne od tego momentu "to samo" zero różnorodności zero zarządzania ekwipunkiem i wyposażeniem.
Jeśli chodzi o wiedźmińskie rynsztunki podejrzewam że większość graczy nawet nie zaprzątała nimi sobie głowy tylko grała tym co znalazła po drodze i ta wolność tego czym gramy była właśnie piękna.
Co do estetyki tak jak pisałem pospolite blaszaki powiększające bebech nadają się tylko do jednego. Nie rozumiem natomiast po co czepiać się np zestawu Temerskiego dostępnego u kupca po wyjściu z białego sadu czy też w kasztelu mniejsza z tym gdzie. Dla mnie wygląda ładnie owszem nie jest wiedźmiński ale jest ładny i wydaje mi się że krytyka takich zestawów to już nadmierna ortodoksyjność która jest niezdrowa. Rozumiem gdyby był to pancerz samuraja do uniwersum nijak nie pasujący czy też pancerz Rzymski lub Perski itd. Tu jednak spójność z światem w którym gramy jest zachowana.
Podsumowując osobiście życzył bym sobie właśnie jak najwięcej rozwiązań z W3 w nowym W1 łącznie z systemem lootu i zarządzania ekwipunkiem.
ps.
Rzadką i wyjątkową żywność także w W3 kolekcjonuje trzymając po jednej sztuce
Co do pozostałej tej mniej pięknej części lootu powiększającej Geraltowi bebech wypadającej głównie z NPC no cóż tak jak już pisałem lubię wszystko zbierać a to było jedno z lepszych źródeł dochodu.
System z W1 natomiast mi zupełnie nie pasuje każdy gra tak defacto tym samym i gdy ukończy rozdział zmienia na inne dostępne od tego momentu "to samo" zero różnorodności zero zarządzania ekwipunkiem i wyposażeniem.
Jeśli chodzi o wiedźmińskie rynsztunki podejrzewam że większość graczy nawet nie zaprzątała nimi sobie głowy tylko grała tym co znalazła po drodze i ta wolność tego czym gramy była właśnie piękna.
Co do estetyki tak jak pisałem pospolite blaszaki powiększające bebech nadają się tylko do jednego. Nie rozumiem natomiast po co czepiać się np zestawu Temerskiego dostępnego u kupca po wyjściu z białego sadu czy też w kasztelu mniejsza z tym gdzie. Dla mnie wygląda ładnie owszem nie jest wiedźmiński ale jest ładny i wydaje mi się że krytyka takich zestawów to już nadmierna ortodoksyjność która jest niezdrowa. Rozumiem gdyby był to pancerz samuraja do uniwersum nijak nie pasujący czy też pancerz Rzymski lub Perski itd. Tu jednak spójność z światem w którym gramy jest zachowana.
Podsumowując osobiście życzył bym sobie właśnie jak najwięcej rozwiązań z W3 w nowym W1 łącznie z systemem lootu i zarządzania ekwipunkiem.
ps.
Rzadką i wyjątkową żywność także w W3 kolekcjonuje trzymając po jednej sztuce