Sprawy Marketingowe

+
Przecież o wiele gorsze są właśnie billboardy, nie rozumiem co jest złego w wykorzystaniu ściany budynku.

Nie ma w tym nic złego. Problem polega na nadmiernym natężeniu tego zjawiska i na braku jakiegokolwiek pomyślunku przy zakładaniu takich reklam czy tablic. Każda w innym rozmiarze, kolorze itp. Przecież tych reklam jest zwyczajnie za dużo i nikt już nie zwraca na nie uwagi, bo wszędzie są napaćkane.
 
Przecież o wiele gorsze są właśnie billboardy, nie rozumiem co jest złego w wykorzystaniu ściany budynku.

Gorzej gdy są to też okna...

Postaw się wówczas w sytuacji ludzi mieszkających za tymi "szmatami". Pomijam już aspekt czysto estetyczny.

Ogólnie - reklama gdy jest jej dużo staje się mniej czytelna i efektywna.
 
Co? To można tak w ogóle założyć reklamę, żeby zasłonić komuś okna? Pokój przeznaczony na stały pobyt ludzi przecież musi być odpowiednio nasłoneczniony.
Chcącemu nie dzieje się krzywda ( ͡° ͜ʖ ͡°) Reklamy nie wiszą za darmo.
 
W Bydgoszczy kilka razy widziałem jak okna pozasłaniali. A czy mieszkańcy mieli z tego powodu jakieś korzyści, to nie wiem.
 
Chyba też nie ogarniam krytyki tych reklam, ale też nie mieszkam w dużym mieście ;p

Poza tym z tego, co kojarzę, to ten materiał z daleka wygląda na zbity, ale z bliska on jest całkiem transparentny, znaczy widać przez niego ;p I na powieszenie tego ludziom na całej połaci ściany budynku chyba musi być zgoda zarządcy budynku + http://www.polskieradio.pl/42/273/A...reklamy-na-budynkach-zaslaniaja-ale-zarabiaja

Czyli nie do końca coś jest czarne/białe, jak zwykle.

A jeśli chodzi o mural, to mam wrażenie, że on byłby mega drogi - z uwagi na formę wykonania i na fakt, że będzie na miejscu latami. Reklama na lata to dla jakiegoś nababa ;p Chociaż, faktycznie, ładniejsza.
 
Co? To można tak w ogóle założyć reklamę, żeby zasłonić komuś okna? Pokój przeznaczony na stały pobyt ludzi przecież musi być odpowiednio nasłoneczniony.


Można czy niemożna, ale tak się dzieje .

Najbardziej boli to na ładnie odnowionych budynkach.

 
@Rustine

Boleć, to boli raczej mieszkańców.
Właściciel to ma profity :).

P.S. Na tym budynku wisiała kiedyś "szmata" z reklamą growego tytuły - Sniper: Ghost Warrior 2 (kiedyś nawet na forum zamieszczałem zdjęcie).
 
No dobra, takie kawałki papieru poprzylepiane na każdej możliwej ścianie wyglądają brzydko, ale co to ma do wiedźminowej reklamy? Ot, billboard powieszony na ścianie pokaźnego budynku (wyraźnie przeznaczonej do tego typu reklam). Ani to brzydkie, ani nikt tym nie śmieci, a po jakimś czasie zostanie zdjęte. Więc nadal nie wiem skąd takie komentarze na fejsbukach.
 
Last edited:
Bo Polacy lubią narzekać. Jak jest źle to jest źle, jak jest dobrze to też źle, taki kraj. Jakby pieniądze leciały z nieba to by pewnie znalazło się paru takich co by narzekało że ktoś naśmiecił.
 
No dobra, takie kawałki papieru poprzylepiane na każdej możliwej ścianie wyglądają brzydko, ale co to ma do wiedźminowej reklamy? Ot, billboard powieszony na ścianie pokaźnego budynku (wyraźnie przeznaczonej do tego typu reklam). Ani to brzydkie, ani nikt tym nie śmieci, a po jakimś czasie zostanie zdjęte. Więc nadal nie wiem skąd takie komentarze na fejsbukach.
Niektórzy oburzają się, że takie reklamy zaśmiecają krajobraz. Widać nie widzieli takiego czegoś.


Reklama REDów jest i ładna i dobrze wkomponowana w otoczenie
 
To taki odruch obronny - "o nie! kolejna reklama, która zaśmieci nasze miasto!". Ja tam akurat do reklamy REDów nic nie mam, natomiast zgadzam się z tym, że nadmierna liczba reklam szpeci polskie miasta.
 
Bo Polacy lubią narzekać. Jak jest źle to jest źle, jak jest dobrze to też źle, taki kraj. Jakby pieniądze leciały z nieba to by pewnie znalazło się paru takich co by narzekało że ktoś naśmiecił.
Chodzi generalnie o to, że reklamy wielkoformatowe szpecą przestrzeń publiczną. Do reklamy W3 jako takiej nic nie mam. Po prostu uważam, że takich płacht zasłaniających budynki w ogóle nie powinno być/powinno być to restrykcyjnie uregulowane.
 
Kiepsko jednak te reklamy wyglądają. Wszędzie ta sama grafika Geralta na całkowicie białym tle. Ugh. Nie wystarczy to, że będzie nas prześladować na pudełku gry?

Podczas E3 w LA mieli znacznie lepszy billboard.



To co jest teraz porównałbym do tablicy reklamującej najtańsze w mieście mrożonki. Nijakie, nie zwracające na siebie uwagi, bez polotu. Kopiuj-wklej grafika z okładki, jakiś napis że premiera 19 maja i gotowe.
 
Last edited:
Top Bottom