No tak, ale można spotkać komentarze o pewniej niekonsekwencji. Geralt w tych gaciach mógłby wystąpić w głównej roli w DA2, natomiast Triss już nieBlooddragon said:Wolałbyś, żeby zamiast gaci miał listek klonowy?Pamiętajcie, że cenzura nadal istnieje.
Lord Bart - ja to piszę na luzie. Nie mam zastrzeżeń Tylko jednego nie mogę przeboleć. Te nieszczęsne parowanie. Chodzi o ten gameplay trwający 10min. Większa bitwa i? Geralt czeka na atak i się zastawia. Atak nie następuje, więc Geralt przestaje się zasłaniać i chce zaatakować. Ale w tym właśnie momencie otrzymuje cios, bo żołnierz jednak zdecydował uderzyć. I tak dwa razy z rzędu. Wychodzi na to, że parowanie jest zupełnie nie potrzebne i nie opłacalne. Jak leci cios, to go paruję, a nie paruję, żeby poleciał cios. Reszta totalnie, absolutnie genialna(wraz z systemem walki). Nawet takiego czegoś się nie spodziewałem, szczerze mówiąc. Cholera, nie wiem czy wyjdzie coś w tym roku, co mogłoby chociaż w 50% zbliżyć się do cudowności Wiedźmina 2. Wspaniała robota. )
Reszta totalnie, absolutnie genialna(wraz z systemem walki). Nawet takiego czegoś się nie spodziewałem, szczerze mówiąc. Cholera, nie wiem czy wyjdzie coś w tym roku, co mogłoby chociaż w 50% zbliżyć się do cudowności Wiedźmina 2. Wspaniała robota. )Idę spać... ale na gamec/poly SS miał odpowiadać na pytania. Nie odpowiadał.slawomir.serafin 4 godziny temuna pytania odpowiem jednak jutro, bo coś ten pierwszy akt trwa, trwa i trwa... ponad 6 godzin samego pierwszego aktu mam za sobą (plus jakieś 2-3 prologu) i coś końca nie widzę, ba połowy questów jeszcze nie zrobiłem, a główne zadanie majaczy gdzieś przede mnąCiekawe jak tam jego nieporadność
TyrtanoX - nie oglądałem gameplaya, bo nie chcę już więcej oglądać. Nie wiem czy dobrze cię rozumiem - skoro przeciwnik nie zadaje ciosu gdy Geralt czeka na atak w zastawie i zadaje cios kiedy nie ma zastawy, to chyba dobrze?Czy inni producenci też dają dziennikarzom na żer tak duże fragmenty gry? Do premiery wszyscy już będą znali ze szczegółami przebieg 1/3 gry :/
Po prostu jak dostaniemy łupnia (albo zawczasu zauważymy specyficznego wroga), to się cofniemy dobrać odpowiedni eliksir. Z tego co rozumiem, nie jest konieczne zapadnięcie w medytację - wystarczy znaleźć spokojne miejsce, wypić eliksirLordBart said:
, wstać, i pójść dalej.Natomiast szykuje się większe zużycie eliksirów - w W1 taki Kot czy Puszczyk starczały na mnóstwo czasu, a tutaj Kot trwa chyba 10 czy 15 minut. Ale z drugiej strony - w W1 ze składników najdroższy (i czasem trudny do zdobycia) był alkohol, którego w W2 (jako bazy do eliksirów) nie będzie.Jak najbardziej. To świadczy o tym, że SI stoi na wysokim poziomie. Ale przy okazji to wyklucza parowanie, jako efektywny sposób na unikanie obrażeń. Założę się, że po premierze nikt nie będzie tego używał. Jedynie turlania. Ale... przy tej ilości zalet, przełknę jakoś te bloki.nocny said:
)To akurat nie wyklucza parowania. Parowanie dalej jest skuteczne, jeśli zrobisz to pomiędzy zamachem przeciwnika a uderzeniem jego miecza w Geralta.Używanie energii na bloki wyklucza je jako efektywny sposób unikania obrażeń. Nie rozumiem różnicy - jeśli przeciwnicy nie są na tyle tępi, żeby atakować Geralta z podniesioną gardą (przynajmniej na tamtym filmiku), więc stanie z podniesioną gardą i czekanie na kontrę a la pierwszy Assassin's Creed nie działa, to czemu karać gracza za używanie bloku zamiast przewrotu? Dla porównania, turlanie nie używa żadnych zasobów energii, a można je spamować, żeby uniknąć większości ciosów. Parowanie jest kompletnie bezużyteczne, jeśli turlanie daje ten sam efekt bez zużycia energii, która potrzebna jest na czary.Po co więc w ogóle implementować parowanie? To trochę tak, jakby srebrny miecz nagle ranił ludzi i zwierzęta z taką samą skutecznością, jak stalowy. Po co więc w ogóle stalowy? Na pokaz? Tak to wygląda, jakby parowanie było tylko na pokaz a gracze byli zmuszani do zamiatania twarzą po ziemi, by nie oberwać.W sumie nie wiem, czym się tak podniecam, i tak moje i innych ranty na ten temat raczej nic nie zmienią, bo teraz to się Redzi zajmują naprawianiem bugów i optymalizacją, a nie takimi banałami.TyrtanoX said:Jak najbardziej. To świadczy o tym, że SI stoi na wysokim poziomie. Ale przy okazji to wyklucza parowanie, jako efektywny sposób na unikanie obrażeń. Założę się, że po premierze nikt nie będzie tego używał. Jedynie turlania. Ale... przy tej ilości zalet, przełknę jakoś te bloki.TyrtanoX said:
Parowanie w momencie ataku przeciwnika to najskuteczniejszy sposób na ubicie tarczownika - wytrąca go an chwile z równowagi. Bez parowania tarczownik i ciężki rycerz są bardzo trudni do przejścia. Podczas walki z 2 przeciwnikami na raz (na niskim poziomie ) bardzo często używam takiej kombinacji - ard odrzucający pierwszego przeciwnika ( w tym momencie drugi przeciwnik przeważnie atakuje) blok na drugim przeciwniku (wytrącenie go z równowagi) szybki atak w drugiego przeciwnika po czym od razu doskok z piruetem w podnoszącego się pierwszego przeciwnika. Po tym czasie regneruje się jeden punkt energii wieć zwolnienie czasu - igni w drugiego przeciwnika i szybki atak w pierwszego. Kombinować można sporo, daje to dużo fanu. Nie ma co marudzić dopuki się trochę nie pogra - bo przyznaję, ze pierwsze starcie z tym systemem jest trudne - tak jak w przypadku Demon Souls.
Niedawno chwaliłem Was za dobre przedstawienie seksu w grze tyle, że nie wiedziałem wtedy że nasz Geralt bedzie cały czas w spodniach. Można przecież stworzyć animacje pod takim kątem, że zawsze będzie coś przysłaniało jego przyrodzenie lub jeśli sie nie da dać normalną cenzure (krateczki). Co do przedstawiania waginy hm w wiedźminie 1 ER jakoś były pokazane i nic wielkiego sie nie działo (driada, bruxy). Co innego pokazanie nagiego ciała kobiety a co innego zrobienie pornola z gry. Często w polskich filmach są nagie ciała pań w pełnym wydaniu. Mnie tam akurat takie podejście bardziej odpowiada. Na piękno ludzkiego ciała zawsze przyjemnie popatrzeć i chyba w tej kwestii zgodzą sie ze mną wszyscyBlooddragon said:Wolałbyś, żeby zamiast gaci miał listek klonowy?
Zgodzą, się ale co do tych gaci Geralta - marudziszTajnyAllan said:Niedawno chwaliłem Was za dobre przedstawienie seksu w grze tyle, że nie wiedziałem wtedy że nasz Geralt bedzie cały czas w spodniach. Można przecież stworzyć animacje pod takim kątem, że zawsze będzie coś przysłaniało jego przyrodzenie lub jeśli sie nie da dać normalną cenzure (krateczki). Co do przedstawiania waginy hm w wiedźminie 1 ER jakoś były pokazane i nic wielkiego sie nie działo (driada, bruxy). Co innego pokazanie nagiego ciała kobiety a co innego zrobienie pornola z gry. Często w polskich filmach są nagie ciała pań w pełnym wydaniu. Mnie tam akurat takie podejście bardziej odpowiada. Na piękno ludzkiego ciała zawsze przyjemnie popatrzeć i chyba w tej kwestii zgodzą sie ze mną wszyscyTajnyAllan said:Wolałbyś, żeby zamiast gaci miał listek klonowy?
To krateczka wyglądała by sztucznie i od razu wywoływała wrażenie cenzury, co utrudniałoby się wcielenie w świat gry (bo krateczka przypominałaby nam o naszym - ze wszystkimi jego ograniczeniami),Co do tej sceny, którą mamy dzięki rzezimieszkom zza Odry - wygląda ona akurat absolutnie naturalnie i w pełni wiarygodnie (a krateczka z samej swej istoty nigdy nie byłaby ani naturalna ani wiarygodna). Geralt po prostu spał wcześniej - a wielu facetów śpi w bieliźnie. Spójrz choćby na zdjęcia policji, gdy obezwładniają gangsterów w mieszkaniach nad ranem: wszyscy mają na sobie obrzydliwe slipy No a potem zaczął robić to, co zrobiłby każdy facet z tego forum i kwarta dziewczyn - chyżo dobierać się do Triss. I gdyby nie wojak, to z pewnością za chwile byłby bez bielizny - Triss w tym głowa!