Przejrzałem sobie z grubsza ten wątek i wiecie panowie co mnie najbardziej rozbawiło? Rozbawiło mnie kiedy gracze z high-endowym sprzętem trzęsą portkami ze strachu że ich maszyna nie uradzi Wiedźmina 3. Nie wiem czy ktoś tu się chce czymś pochwalić? Kiedy kupowałem wiedźmina pierwszego zaraz po premierze to mój komputer ledwo sobie z nim radził, w wyzimie przeważnie miałem koło 10fpsów, walka to była masakra, a przy przerwie w przechodzeniu między lokacjami zdążyłem wyjść z psem i czasami jeszcze nie było gotowe do grania (a uwierzcie mi, pies zdążył się załatwić), mimo wszystko bawiłem się świetnie i mile wspominam te czasy, bo po prostu w wiedźmina bardzo dobrze mi się grało. Drugi raz przeszedłem go już na nowszym sprzęcie no i z łatką aktualizującą do edycji rozszerzonej.
Do czego zmierzam, zmierzam do tego że grafika jest dla mnie najmniej istotna, liczy się dla mnie tylko to że chcę sobie mocno zagrać i nawet klatkujące animacje, wieczne ładowania i stado Hunów za oknem mnie nie powstrzymają. Mimo wszystko liczę że gra będzie chodzić w miarę płynnie, obojętnie na jakich to detalach. Na koniec dodam jeszcze że nie taki diabeł straszny jak go malują i gracze z naprawdę słabszym sprzętem moim zdaniem nie powinni się zbytnio przejmować. Skoro niezoptymalizowany Wiedźmin ruszy na komputerze dla troszkę bogatszego gracza, to po optymalizacji powinien chodzić na komputerze dla gracza z komputerem średniej klasy.