Zabawne, gdy tylko ukazały się sensacyjne screeny z W3, pierwszą moją myślą było "no, teraz świat wygląda mrocznie, fani przestaną płakać nad jaskrawością dwójki". A tu niespodzianka - za niebiesko. No cóż, mimo wielkiego oddania, REDZi raczej nigdy nie dadzą rady sprostać wymaganiom wszystkich swoich fanów.
Mi kolorowe scenerie dwójki nigdy specjalnie nie przeszkadzały, potrafiłem napawać się widzoczkami i chłonąc mroczny klimat fabuły, postaci itp. Na pewno nie odpowiadałoby mi oglądanie na siłę "zszarzonych" lokacji, takie obrazy zawsze mnie męczą, ale to moje subiektywne zdanie. Ustalenie jakiegoś przewodniego koloru nie wydaje mi się złym pomysłem, nadaje to produkcji swego rodzaju charakteru... Trudno mi wyraźić co mam na myśli, pewną, hm, komiksowość...?
Natomiast problemem na pewno jest przytoczony wyżej blask. Zdarzało się że twarz Geralta jaśniała jakimś natchnionym blaskiem nawet w słabo oświetlonych miejscach, i to rzeczywiście wygląda dziwnie.