Wiedźmin 3: Dyskusja na temat wymagań sprzętowych

+
@gosu.pl
Kolega, co do którego tyczył się mój koment, napisał przecie, że chce by Wiedźmin hulał. W sumie to nie wyobrażam sobi tańczącego Geralta :)
I tak by the way-sorry za off.
 
Last edited:

Guest 3669645

Guest
Na płaszcze -Czy ja wiem. Geralt będzie mógł chadzać w kieckowatych łachach, więc tu się technologia nada. No i poza tym w grze dziewek będzie sporo, także...

Ciekawe czy w końcu w W3 zaimplementują Hair. Może zrezygnowali z tego bajeru, bo za dużo żarł mocy? Na trailerze SoD Hair działa tylko na tych fragmentach, które na 100% są prerenderowane (m.in. Geralt z pochodnią). W nich Geralt ma idealne, gładziutkie bujne włosy zachowujące się realistycznie, a w fragmentach z prawdziwej gry -Bardziej potargane kłaczki, które czasem zachowują się jak pod wodą albo w zerowej grawitacji :)
 
Problem z hair polega na tym, że ich pierwotna pozycja jest ustawiona na sztywno, nie oddziałują w żaden sposób z modelem Geralta, reagują tylko na jego ruch. Widać to, gdy ma spuszczoną głowę w SoD podczas najazdu na niego od tyłu, włosy stoją mu do góry zamiast ułożyć się na plecach. Również w gameplayach, kiedy skręca głowę włosy wbijają się w któryś bark. Według mnie i tak wygląda to dobrze i jest to fajny kompromis pomiędzy bardzo szczegółowymi włosami w TressFX a kiepskimi z W2, wyglądają dosyć naturalnie, ale nie takim kosztem mocy obliczeniowej jak u Lary. Co mi tylko przeszkadza, to ich nagłe podskakiwanie przy zmianie niektórych ujęć w cutscenach, tak jakby wczytywały się od nowa i opadały.
 

Guest 2686910

Guest
Tak à propos hair, destruction itd.: wie ktoś może czy podciągają się one pod PhysX czy to zupełnie oddzielne efekty? Bo zastanawiam się na dołożeniem sobie karty dedykowanej do PhysX (starego gtx 460, i tak nie mam co z nim robić) i nie jestem pewien czy będę mógł mu przypisać obliczanie zachowania kudłów Geralta, czy akurat tym będzie musiała się zajmować moja główna karta.
 
Tak à propos hair, destruction itd.: wie ktoś może czy podciągają się one pod PhysX czy to zupełnie oddzielne efekty? Bo zastanawiam się na dołożeniem sobie karty dedykowanej do PhysX (starego gtx 460, i tak nie mam co z nim robić) i nie jestem pewien czy będę mógł mu przypisać obliczanie zachowania kudłów Geralta, czy akurat tym będzie musiała się zajmować moja główna karta.

Mam identyczny pomysł i nawet identyczną starą kartę do wykorzystania. :D Ale z tego co kiedyś mówili goście z Nvidii Hair Works jest osobną technologią.
 
Hairworks z tego co pamiętam działa w oparciu o DirectCompute (czy jakoś tak jak coś przekręciłem ktoś mnie poprawi) czyli nie wymaga karty zielonych do działania w pełni, wystarczy aby karta była zgodna z DX.11. Można powiedzieć że Hairworks działa na tej samej zasadzie jak TressFX czyli bez problemu powinien działać na obu kartach.
 

Guest 2686910

Guest
Ja się nie martwię, czy mi pójdzie (mam chip od zielonych), ja chcę odciążyć główną kartę :D I się zastanawiam czy hairworks i pochodne będą częścią pakietu PhysX.
 
Na Radeonach wszystkie postaci są łyse. Hahahaha. Żart. LOL.
Boki zrywać.

Hairworks z tego co pamiętam działa w oparciu o DirectCompute (czy jakoś tak jak coś przekręciłem ktoś mnie poprawi) czyli nie wymaga karty zielonych do działania w pełni, wystarczy aby karta była zgodna z DX.11. Można powiedzieć że Hairworks działa na tej samej zasadzie jak TressFX czyli bez problemu powinien działać na obu kartach.
Strona nVidii mówi tylko w temacie HairWorks o DX11, co prawda może to być niesprecyzowane, że to tylko dla ich kart obsługujących DX11, ale chyba wtedy byłoby to napisane.
 
Na Radeonach wszystkie postaci są łyse. Hahahaha. Żart. LOL.

Na kartach AMD będzie fryzura stylizowana na "czuprynę" Letho, ewentualnie na czapkę ;) ...

A tak poważnie, i wracając nieco do tematu, mam nadzieję, że to co pokazała nVida w mocniejszej wersji Maxvell (970/980) i AMD ze swoją nową architekturą (Tonga) wystarczy na komfortowe granie w trzeciego Wieśka w FullHD na High/Ultra z przyzwoitym frame rate.
 
A tak poważnie, i wracając nieco do tematu, mam nadzieję, że to co pokazała nVida w mocniejszej wersji Maxvell (970/980) i AMD ze swoją nową architekturą (Tonga) wystarczy na komfortowe granie w trzeciego Wieśka w FullHD na High/Ultra z przyzwoitym frame rate.

Też na to liczę. Co prawda planowałem zakup nowego PC dopiero po nowym roku, jednak mój 5 letni zdechlak kończy życie i w najbliższych tygodniach konieczna będzie wymiana na nowego. I tutaj upatruje właśnie szanse w GTX970 - mam nadzieję, że to wystarczy, inaczej będę musiał mocno zapłakać
 
Gdyby do ustawień wysokich, przy zachowaniu przyzwoitej liczby klatek faktycznie wymagana była karta pokroju GTX'a 970 byłoby to szalenie rozczarowujące i świadczyło o nader słabej optymalizacji wersji PC. Skoro konsole mają zapewnić, mniej więcej, odpowiednik detali high (gdzie gpu zarówno w PS4, jak i XOne jest słabsze niż HD7850, a taktowanie proca to odpowiednio 1,6 oraz 1,75GHz) to nawet uwzględniając przewagę jaką konsolom zapewnia spójna architektura, do płynnej gry powinien wystarczyć PC zaopatrzony w przeciętnego proca (taki FX6300, jak pokazują testy, jest wyraźnie wydajniejszy od konsolowego cpu) i HD7850 oraz tożsame jej mocą. Oczywiście mowa o stałych 30 klatkach i rozdziałce 900p (bo ponoć z tym będziemy mieli do czynienia w przypadku konsol).
I naturalnie przy założeniu, że nikt nie ściemnia i faktycznie konsolowe ustawienia, to pi razy drzwi odpowiednik pecetowego high, a nie na przykład medium.
Tak czy inaczej podobny sprzęt powinien zapewnić komfortową grę przy zachowaniu jakości oprawy z konsol.
Oczywiście do v. high i ultra trzeba będzie czegoś mocniejszego, bo już sama teselacja mocno żre fps'y, do tego dojdzie np. fur, lepsze AA, HBAO+, jakieś soft shadows itd. i mamy spadek.
Bywa że po wymaksowaniu bajerów otrzymuje się nawet ze trzy, cztery razy mniej klatek, więc tutaj trzeba będzie czegoś więcej.
 
Last edited:
Podchodząc trzeźwym tokiem rozumowania do wymagań Wiedźmina 3 nie ma raczej szans aby gra NIE BYŁA GRYWALNA na karcie pokroju GeForce GTX 970. Pozostaje tylko otwarte pytanie o rozdzielczość i detale.
 
Pozostaje tylko otwarte pytanie o rozdzielczość i detale.

Mając na uwadze jaką mocą dysponuje GTX970, a także jej pokrewne czyli GTX780/Titan, zakładam że przy 4K z załączonym SSAA i furem, mogą już wystąpić problemy z płynnością.
Gdyby chodziło o niższą półkę można by się zastanawiać, ale tak? Serio?
 
Ja zakładam, że będą mieć problemy nawet przy FullHD w pewnych miejscach.

Problemy, zgoda, ale z utrzymaniem stałych 60 klatek i to przy załączonym zaaw. physx'ie (o ile takowy w ogóle będzie). Tak być może, ale...
Nawet najbardziej zaawansowane graficznie produkcje nie potrafią zarżnąć tych kart, zmusić do zejścia poniżej pewnego poziomu i nie widzę powodu dla którego z W3 miałoby być inaczej. Gra jest śliczna, wręcz prześliczna (tutaj fani teorii downgrade'u pewno zaoponują) ale to nie jest żadna nowa jakość.
Skoro nawet taki optymalizacyjny mega crap jakim jest Watch Dogs nie potrafi zmusić tych gpu, by po wymaksowaniu (w 1080p) zeszły poniżej 40 klatek, więcej, średnio trzymają około 50, to CDP RED musiałoby się mocno postarać, aby zrobić to jeszcze gorzej.
Poważnie podejrzewacie, że studio jest aż tak niekompetentne?
Skoro w wywiadach była mowa o tym, że już na GTX'ie 660 gra działa bardzo przyzwoicie, przy zachowaniu niezłych detali i to jeszcze, gdy do końca procesu optymalizacji daleko, to niby z jakiej racji wersja finalna miałaby działać gorzej? Nie pojmuję?
A myślałem, że to ja jestem mistrzem w kreowaniu skrajnie czarnych scenariuszów.
Doprawdy, czasami mnie zaskakujecie...
 
Last edited:
A myślałem, że to ja jestem mistrzem w kreowaniu skrajnie czarnych scenariuszów.
Doprawdy, czasami mnie zaskakujecie...


Wszyscy wiemy jak były "optymalizowane" poprzednie Wiedźminy (a zwłaszcza Wiedźmin 2). Oczywiście mowa tutaj o wysokich ustawieniach i konkretnych rozdzielczościach. Kto pamięta kupiecką część Wyzimy (zwłaszcza targ) w deszczu (z pierwszego Wiedźmina), czy ubersampling w Wiedźminie 2, ten wie o czym mówię. Jak dotąd RED'zi robili gry tak naprawdę na sprzęt, który miał się dopiero pojawić... "długo" po premierze gry. Czy była to wina nie najlepszej optymalizacji, czy też ambicji dania nam możliwie najlepiej wyglądającego produktu, jest już kwestią poza dyskusją. W jednym z wcześniejszych wywiadów RED'zi wspomnieli, Wiedźmina 3 na PC konstruują pod przyszłe generację sprzętu.
Tak więc obawy są zasadne, ale może multiplatformowość nowego dzieła RED'ów pociągnie za sobą mniejsze wymagania. Obyśmy tylko (w pakiecie) nie dostali downgrade'u grafiki do poziomu konsol ;) ...
 

Guest 2686910

Guest
Wszyscy wiemy jak były "optymalizowane" poprzednie Wiedźminy (a zwłaszcza Wiedźmin 2). Oczywiście mowa tutaj o wysokich ustawieniach i konkretnych rozdzielczościach. Kto pamięta kupiecką część Wyzimy (zwłaszcza targ) w deszczu (z pierwszego Wiedźmina), czy ubersampling w Wiedźminie 2, ten wie o czym mówię.
Pamiętam oba i się nie zgadzam. W oba Wiedźminy grałem na kartach ze współczesnego im mid-range'u (odpowiednio 8600 GTS i gtx 460). Oba działały akceptowalnie (powyżej 30 fps.) - pierwszy na absolutnym maksie, drugi na maksie bez uber. E: W 1080p, zapomniałem.
Jak dotąd RED'zi robili gry tak naprawdę na sprzęt, który miał się dopiero pojawić... "długo" po premierze gry.
Nieprawda. Albo prawda, jeśli chcesz używać opcji AA nie krzyczącej nawet, a wrzeszczącej "OVERKILL".
Czy była to wina nie najlepszej optymalizacji
Nie, nie była.
czy też ambicji dania nam możliwie najlepiej wyglądającego produktu
Ta chęć tam była, to na pewno.
jest już kwestią poza dyskusją. W jednym z wcześniejszych wywiadów RED'zi wspomnieli, Wiedźmina 3 na PC konstruują pod przyszłe generację sprzętu.
Gdzie? Kiedy?
Tak więc obawy są zasadne, ale może multiplatformowość nowego dzieła RED'ów pociągnie za sobą mniejsze wymagania. Obyśmy tylko (w pakiecie) nie dostali downgrade'u grafiki do poziomu konsol ;) ...
Obawy zawsze są zasadne, bo w tej materii nie opłaca się ufać nikomu. Ale mówienie, że poprzednie części były źle zoptymalizowane to nieprawda, a ocenianie optymalizacji gry przez pryzmat jej działania na absolutnym maksie to błąd. Ustawienia typu ultra są pełne zabijających framerate ustawień typu Ubersamplingu, SSR, HBAO+ czy ukochanego i znienawidzonego PhysX'a. I uderzenie w płynność wynikające ze stosowania tych efektów nie ma wiele wspólnego z optymalizacją (oczywiście, można też zupełnie schrzanić. Ale tego na razie REDzi nie zrobili, nie biorę więc tej opcji pod uwagę). Taka już ich specyfika, i taki już ich koszt. Temu na konsolach nie ma np. tessalacji - nieproporcjonalny koszt w zasobach do uzyskanego efektu. Jedynym rozwiązaniem jest albo niestosowanie tego typu efektów w ogóle (błąd, według mnie. Ale opinie są podzielone, w temacie o obawach była na ten temat dyskusja) albo dodanie ich jako opcji dla tych co nie boją się ich wpływu na działanie gry i dla tych, co są z przyszłości.
A, i multiplatformowość nie ma nic do optymalizacji, czego przykładem wszystkie niedawne gry Ubi. Bo gdzie chęć szczera i tak dalej.
 
Last edited by a moderator:
Top Bottom