Tak, było mówione, że 14 razy dalej ("...is 14 times further away than that huge tree in the distance") Wygląda na to, że się pomylili.
Oby nie. To by znaczyło, że odległość do Wyzimy, równą prawie połowie kraju, można pokonać w mniej niż 30-40 minut galopem.
Wyzima na mapie z kolekcjonerki to pewnie tylko wycinek z niedostępnego obszaru znajdującego się znacznie dalej, stąd też te "urwisko" oddzielajace miasto od reszty świata gry.
Raczej tego, żeby Wyzima w takiej postaci nie znalazła się w grze... ale co ja tam się znam. Lepiej upchnąć ile się da w ciasny pokój, a masa się cieszy.A czego ty wymagasz(...)?
Ale skalowanie to jest norma w grach i tego się nigdy nie uniknie (chyba że powstanie jakaś gra dla freaków jak np symulatory lotnicze gdzie się serio leci z kraju do kraju kilka godzin). Gdyby się jechało galopem 20 + minut (gdyby nic Ci oczywiście nie przeszkodziło) z Novigradu do Wyzimy to by wszyscy odczuwali ten dystans poza tymi którzy chcą mieć wszystko minimalnie w skali 1:100.Raczej tego, żeby Wyzima w takiej postaci nie znalazła się w grze... ale co ja tam się znam. Lepiej upchnąć ile się da w ciasny pokój, a masa się cieszy.
Eee... Żeby tej Wyzimy w ogóle nie było?A czego ty wymagasz, żeby z Novigradu do Wyzimy jechało się w grze konno kilka godzin?
No jak na razie wszystko jest całkiem w porządku. Novigrad jest spory, rzeka Pontar jest spora, Wyspy Skellige znajdują się w odpowiedniej odległosci od kontynentu.Ale skalowanie to jest norma w grach i tego się nigdy nie uniknie
Prawie nikt o tym nie wie, ja mapy REDów nigdy nie kwestionowałem bo mi brakło czasu i chęci na dogłębną analizę która i tak by nic nie zmieniła w moim pojmowaniu świata stworzonego przez Sapkowskiego, rzeczywistość jest taka, że większości ludzi jest bliżej do mojego podejścia niż Twojego. A REDzi muszą iść na ustępstwa żeby nie tracić czasu na coś na co zwróci uwagę kilka procent ludzi kosztem czegoś co się będzie bardziej rzucać w oczy.Tyle że Wyzima nie leżała w Delcie Pontaru.
Ja bym chętnie zobaczył Wyzimę i porównał ją z tą z W1 nawet jakbym jechał do niej "marne" dwadzieścia minut z groszem.Eee... Żeby tej Wyzimy w ogóle nie było?
Przez takich ludzi jak ty nie można mieć ładnych i miłych rzeczy na świecie. Wyzima w okolicach Novigradu nie absolutnie prawa bytu, ani żadnego sensu. Poza tym mogliby skupić się na rozbudowaniu samego Novigradu, co by nie wyglądał jak popierdółka w stosunku do tego jak został przedstawiony w książkach.Prawie nikt o tym nie wie, ja mapy REDów nigdy nie kwestionowałem bo mi brakło czasu.
Wiemy, że jest osobnym hubem do którego można się przenieść tylko promem albo szybką podróżą. Więc REDzi mogą wyspy umieścić gdzie im się żywnie podoba -Znaczy, najlepiej tam, gdzie jest ich miejsce.Położenia Skellige jeszcze nie znamy, więc nie ma co prorokować.
Przecież to jest gra, Wyzima mogłaby być tylko trochę mniejsza od Novigradu, ewentualnie w większości byłaby niedostępna i blokowana Nilfgaardzkimi strażnikami. Mogłoby jej oczywiście nie być wcale, i nikt by nie rzucał w okna mieszkań REDów kamieniami, ale ja bym chętnie zobaczył Wyzimę w nowej oprawie graficznej.Po co komu Wyzima, skoro i tak nie będzie obecna w grze? To miasto jest zbyt duże, kompletnie by zniszczyło skalę i musiałoby być miniaturką dostosowując się do Novigradu.
Położenia Skellige jeszcze nie znamy, więc nie ma co prorokować.
I? To znaczy, że należy łamać wszystko, co Sapkowski stworzył, bo fajnie by było zobaczyć to samo miasto w większej rozdzielczości? Już wystarczy Kaer Morhen, niech Wyzima zostanie w pierwszej części. Oczywiście oprócz pałacu królewskiego, w którym urzęduje Emhyr.Przecież to jest gra
I? To znaczy, że należy łamać wszystko, co Sapkowski stworzył, bo fajnie by było zobaczyć to samo miasto w większej rozdzielczości? Już wystarczy Kaer Morhen, niech Wyzima zostanie w pierwszej części. Oczywiście oprócz pałacu królewskiego, w którym urzęduje Emhyr.
Równie dobrze jazda do Wyzimy mogłaby wyglądać podobnie jak podróż na archipelag Skellige. Np tylko przy eskorcie Nilfgardzkich żołnierzy i jest to szybka podróż z jakąś animacją. Wypad do Wyzimy mógłby być epizodyczny, np kilka razy w ten sposób możnaby się tam dostać gdyby fabuła tego wymagała.Wstawienie Wyzimy byłoby już przegięciem. Nie starczyłoby questów na całą mapę, mamy Skellige, Ziemie Niczyje, a tu jeszcze ogromny Novigrad i Oxenfurt. I jeszcze Wyzima? Te 100h zadań musiałoby być tak rozcieńczone na tej mapie, że głowa mała. I jeszcze koszta dialogów dla postaci. Wchodząc do Wyzimy pewnie dałoby się pogadać z co pięćdziesiątym mieszkańcem.