A kółeczka kolczugi to z czego są?Przy zbroi wilka to są kolcze płyty na skórzanej podstawie.
Ostatni poziom Zbroi Wilka został nam już chyba kiedyś pokazany.
Ja cię świetnie rozumiem - za to Ty nie zrozumiałeś mnie. Tak do każdej jest to samo, bo co więcej do każdej wymyślisz żeby ją zmienić trochę ale nie za bardzo. Jakie dasz inne naramienniki niż skórzane, później kolcze, a na końcu płytowe? Jakieś z porcelany? Albo zamiast naramienników co dasz na ramiona? Szalik? No wiadomo, że naramienniki tylko inne, z skórzanych na kolcze, później do kolczych dasz ćwieki czy coś.
PS: Przy zbroi wilka to są kolcze płyty na skórzanej podstawie.
Mówisz to, a cytujesz z obrazkiem, brawo. Pojedynczy obrazek w wielkości 1080p nikogo nie zabije, dopiero dwa lub gifa wrzucam w spoiler. Ech, ależ nieudolnie próbujesz prostować.Jeszcze większy obrazek wstaw i to nie w "spoiler".
W podanym przeze mnie kiedyś materiale widać w podanej sekundzie dopisek obok "Master Item", więc można się domyślać, że poziom 4. A poza tym dlaczego uważacie, że będziemy mieć ją w prologu? Teraz mamy materiały promocyjne, nie znaczy, że tak samo będzie w grze.Wygląd Zbroi Wilka też jest nam znany, chociaż może wielu tego nie zauważyło. Na drugim gameplayu z E3 2014 widać przez chwilę w ekranie ekwipunku nazwę. Zbroja Wilka to ta, w której Geralt z trzeciej części gry jest najczęściej przedstawiany.
By nie być gołosłownym:
http://www.youtube.com/watch?v=rNBDtFLFi_c 0:53
No nie wiem czy to jest Zbroja Wilka... oczywiście jest bardzo fajna, ale nie widzę zbyt wielu podobieństw do zaprezentowanej zbroi "gorsetowej z kolczymi naramiennikami".Ostatni poziom Zbroi Wilka został nam już chyba kiedyś pokazany.
To takie, jakoś mało męskie, prawda ? hehe
Mówisz to, a cytujesz z obrazkiem, brawo. Pojedynczy obrazek w wielkości 1080p nikogo nie zabije, dopiero dwa lub gifa wrzucam w spoiler. Ech, ależ nieudolnie próbujesz prostować.
Zastanów się co Ty wgl. napisałeś.
Stwierdzam, że napisał prawdę...
Jeszcze większy obrazek wstaw i to nie w "spoiler". Ja też myślę, że to jakiś 4 lv. A obecny to taki 2 lv. Jakby zdjąć te naramienniki, a gorset kolczy zamienić na skórzany wyszedłby tez niezły pancerzyk.
PS: Naciśnij odnośnik do mojego posta i prześledź dokładnie dyskusję. Nie ma za co.
Brzmi ciekawie .Nowe informacje od Marcina Blachy, z intera [...]
Czyli rozwiązanie, które ostatnio zyskało popularność dzięki Demon's Soul i Dark Soul. Użyte również w Lords of the Fallen. Albo lekka zbroja i możliwość dłuższego machania mieczem i robienia uników, albo ciężka i nastawienie się na przyjmowanie ciosów oraz stosunkowo rzadkie ich wyprowadzanie. Do samego wiedźmina pasuje to jak kareta do świni, ale taki trend widocznie, a szkoda nie podążać za trendem.
Samo aktywowanie umiejętności też z ciemnego miejsca wyjęte. Chyba nikt tam nie miał sensownej koncepcji przełożenia książkowego bohatera na zasady gry i wzięto po kawałku różnych mechanik z innych produkcji.
Nikt nie oczekuje, że Geralt będzie musiał się zadowolić ekwipunkiem równie różnorodnym jak, np. pustelnik. Nie popadajmy w skrajności. Dawanie zbyt dużej swobody graczowi w doborze zbroi nie jest, IMO, słuszne, ponieważ widoku wiedźmina wzorowanego na tanku rodem z MMO nie zdzierżyłbym.O tak, najlepszy byłby film o biednym wiedźminie z jedną kurtką, jednym zestawem mieczy i bez wyborów niezgodnych z kanonem.
A styl szybki, silny i grupowy w W1 Ci nie przeszkadzał? Tutaj masz wybór - możesz dopasować sobie wszystkie elementy stylu walki do własnych preferencji i jeszcze narzekasz. Nikt nie każe Ci w pełnej płycie biegać. Każdy wypracuje sobie swojego własnego wiedźmina, zgodnie z preferencjami i wyobrażeniem wyniesionym z książek lub poprzednich gier. To źle? W książkach Geralt nie rzucał sztyletami, nie używał petard ni pułapek, a znaki składał nader rzadko. Jednak gdyby okazało się, że w W3 znakiem igni można co najwyżej kociołek polutować albo więzy przepalić, to podniosłoby się wielkie larum. Tak więc nie narzekajcie. Przywykniecie i pewnie jeszcze będziecie wychwalać elastyczność, z jaką można poprowadzić postać w grze.[...] Albo lekka zbroja i możliwość dłuższego machania mieczem i robienia uników, albo ciężka i nastawienie się na przyjmowanie ciosów oraz stosunkowo rzadkie ich wyprowadzanie. Do samego wiedźmina pasuje to jak kareta do świni, ale taki trend widocznie, a szkoda nie podążać za trendem.
[...]