Wiedźmin 3: ekwipunek

+
Ostatni poziom Zbroi Wilka został nam już chyba kiedyś pokazany.

Jeszcze większy obrazek wstaw i to nie w "spoiler". Ja też myślę, że to jakiś 4 lv. A obecny to taki 2 lv. Jakby zdjąć te naramienniki, a gorset kolczy zamienić na skórzany wyszedłby tez niezły pancerzyk.
 
Ja cię świetnie rozumiem - za to Ty nie zrozumiałeś mnie. Tak do każdej jest to samo, bo co więcej do każdej wymyślisz żeby ją zmienić trochę ale nie za bardzo. Jakie dasz inne naramienniki niż skórzane, później kolcze, a na końcu płytowe? Jakieś z porcelany? :D Albo zamiast naramienników co dasz na ramiona? Szalik? No wiadomo, że naramienniki tylko inne, z skórzanych na kolcze, później do kolczych dasz ćwieki czy coś.

PS: Przy zbroi wilka to są kolcze płyty na skórzanej podstawie.


Niekoniecznie trzeba w ogóle coś dodawać, poza małymi elementami.
Można nieco zmienić ogólny wygląd pancerza, tak by wydawał się lepiej wykonany, uszyty, droższy. Podawałem już przykład, jakby to mogło wyglądać.



Oczywiście tutaj to prosta retekstura, ale to ma tylko zobrazować ten pomysł.
Rozwinięcie go dodatkiem w postaci jakichś małych, poszczególnych elementów, być może zmianą wyglądu niektórych części i włala. Widać wyłożone na pancerz pieniądze, a przy okazji wydaje się solidniejszy. I ładniejszy.

EDIT: Bo póki co idea rozwoju pancerza według REDanii wygląda tak, że dodają więcej kolczych/cięższych elementów. A to niekoniecznie jest dobra ścieżka imo.
 
Last edited:
Jeszcze większy obrazek wstaw i to nie w "spoiler".
Mówisz to, a cytujesz z obrazkiem, brawo. Pojedynczy obrazek w wielkości 1080p nikogo nie zabije, dopiero dwa lub gifa wrzucam w spoiler. Ech, ależ nieudolnie próbujesz prostować.
 
Wygląd Zbroi Wilka też jest nam znany, chociaż może wielu tego nie zauważyło. Na drugim gameplayu z E3 2014 widać przez chwilę w ekranie ekwipunku nazwę. Zbroja Wilka to ta, w której Geralt z trzeciej części gry jest najczęściej przedstawiany.
By nie być gołosłownym:
http://www.youtube.com/watch?v=rNBDtFLFi_c 0:53
W podanym przeze mnie kiedyś materiale widać w podanej sekundzie dopisek obok "Master Item", więc można się domyślać, że poziom 4. A poza tym dlaczego uważacie, że będziemy mieć ją w prologu? Teraz mamy materiały promocyjne, nie znaczy, że tak samo będzie w grze.

---------- Zaktualizowano 21:16 ----------

Ostatni poziom Zbroi Wilka został nam już chyba kiedyś pokazany.
No nie wiem czy to jest Zbroja Wilka... oczywiście jest bardzo fajna, ale nie widzę zbyt wielu podobieństw do zaprezentowanej zbroi "gorsetowej z kolczymi naramiennikami".
Hmm... może "Master Item" odnosi się do ogólnej jakości przedmiotu, a nie do jego poziomu.
Edit: A nie, już widzę naramienniki, cofam, podobieństwa są.
 
Mówisz to, a cytujesz z obrazkiem, brawo. Pojedynczy obrazek w wielkości 1080p nikogo nie zabije, dopiero dwa lub gifa wrzucam w spoiler. Ech, ależ nieudolnie próbujesz prostować.

Zastanów się co Ty wgl. napisałeś.
 
Stwierdzam, że napisał prawdę...


Jak nie twój to po co się wtrącasz? I nie masz racji w dodatku? I po co twój "spam"?

Jeszcze większy obrazek wstaw i to nie w "spoiler". Ja też myślę, że to jakiś 4 lv. A obecny to taki 2 lv. Jakby zdjąć te naramienniki, a gorset kolczy zamienić na skórzany wyszedłby tez niezły pancerzyk.

PS: Naciśnij odnośnik do mojego posta i prześledź dokładnie dyskusję. Nie ma za co.
 
PS: Naciśnij odnośnik do mojego posta i prześledź dokładnie dyskusję. Nie ma za co.

PPS: Zapomniałeś dodać że spoiler wstawiłeś dopiero po poście Rustinea, co doskonale pamiętam, gdyż sam miałem Ci na to zwrócić uwagę :p
No chyba że kłócicie się o coś innego niż ten obrazek i spoilery...
 
Jeśli macie sobie coś do wyjaśnienia, to możecie pogadać via PW. W tym temacie rozmawiamy o ekwipunku. Ocenę zasadności wstawiania spoilera, zostawcie moderacji. Przypominam też o istnieniu opcji raportowania.
 
Nowe informacje od Marcina Blachy, z intera
"Q: Explain the skills and armors then.
A: Okay. Activated skills determine tactics. You choose (activate) some of them and you have resources to manage (stamina and adrenaline), so behaviour in combat depends on skill choices. In other words, to use your build properly, you cast signs, parry, dodge and hit with you sword more or less frequently. Some skills grant additional signs modes or special blows.

There are 3 types of armor elements: light, medium and heavy. Protection they grant is less important than synergy with combat tactics they are designed for. For example heavy armor favors agressive swordfighting. But you can mix armor elements to balance bonuses they offer.

If you like to twieak and customize, you'll find it attractive, I think."



Szybkie tłumaczenie

Pytanie: W takim razie wytłumacz umiejętności i pancerze

Odpowiedź: Ok, Aktywowane umiejętności determinują taktykę. Wybierasz (aktywujesz) niektóre z nich i musisz zarządzać zasobami (stamina i adrenalina), więc Twoje zachowanie w walce zależy od wyboru umiejętności. Innymi słowy, aby właściwie używać buildu, rzucasz znaki, parujesz, unikasz oraz uderzasz mieczem częściej lub rzadziej . Niektóre umiejętności odblokowują nowe sposoby używania znaków czy dodatkowe ataki mieczem

Są 3 typy elementów zbroi. lekka, średnia i ciężka. Ochrona którą zapewniają jest mniej ważna niż synergia z taktyką dla której typy zbroi są przeznaczone. Przykład, ciężka zbroja jest bardziej użyteczna w agresywnym sposobie walki. Możesz jednak mieszać różne elementy zbroi tak aby zbalansować odpowiednio bonusy, które posiada każdy element tej zbroi.

W pierwszej wersji tłumaczenia wydaje mi się, że popełniłem mały błąd. Wydaje mi się, że chodzi o to, że zależnie od zbroi musisz używać umiejętności (znaki, miecz itp.) rzadziej (przy lekkiej zbroi) lub częściej (przy ciężkiej zbroi - stąd agresywny styl walki) @theta77 Panie Marcinie, mógłby Pan potwierdzić, czy dobrze to zrozumiałem?
 
Last edited:
Czyli rozwiązanie, które ostatnio zyskało popularność dzięki Demon's Soul i Dark Soul. Użyte również w Lords of the Fallen. Albo lekka zbroja i możliwość dłuższego machania mieczem i robienia uników, albo ciężka i nastawienie się na przyjmowanie ciosów oraz stosunkowo rzadkie ich wyprowadzanie. Do samego wiedźmina pasuje to jak kareta do świni, ale taki trend widocznie, a szkoda nie podążać za trendem.
Samo aktywowanie umiejętności też z ciemnego miejsca wyjęte. Chyba nikt tam nie miał sensownej koncepcji przełożenia książkowego bohatera na zasady gry i wzięto po kawałku różnych mechanik z innych produkcji.
 
Czyli rozwiązanie, które ostatnio zyskało popularność dzięki Demon's Soul i Dark Soul. Użyte również w Lords of the Fallen. Albo lekka zbroja i możliwość dłuższego machania mieczem i robienia uników, albo ciężka i nastawienie się na przyjmowanie ciosów oraz stosunkowo rzadkie ich wyprowadzanie. Do samego wiedźmina pasuje to jak kareta do świni, ale taki trend widocznie, a szkoda nie podążać za trendem.
Samo aktywowanie umiejętności też z ciemnego miejsca wyjęte. Chyba nikt tam nie miał sensownej koncepcji przełożenia książkowego bohatera na zasady gry i wzięto po kawałku różnych mechanik z innych produkcji.

Co racja, to racja. Naprawdę cieszę się, że to ostatnia część tej trylogii, bo już dłużej nie da się patrzeć na to głupkowate masakrowanie lore przez REDów...
 
O tak, najlepszy byłby film o biednym wiedźminie z jedną kurtką, jednym zestawem mieczy i bez wyborów niezgodnych z kanonem.
Nikt nie oczekuje, że Geralt będzie musiał się zadowolić ekwipunkiem równie różnorodnym jak, np. pustelnik. Nie popadajmy w skrajności. Dawanie zbyt dużej swobody graczowi w doborze zbroi nie jest, IMO, słuszne, ponieważ widoku wiedźmina wzorowanego na tanku rodem z MMO nie zdzierżyłbym.
 
[...] Albo lekka zbroja i możliwość dłuższego machania mieczem i robienia uników, albo ciężka i nastawienie się na przyjmowanie ciosów oraz stosunkowo rzadkie ich wyprowadzanie. Do samego wiedźmina pasuje to jak kareta do świni, ale taki trend widocznie, a szkoda nie podążać za trendem.
[...]
A styl szybki, silny i grupowy w W1 Ci nie przeszkadzał? Tutaj masz wybór - możesz dopasować sobie wszystkie elementy stylu walki do własnych preferencji i jeszcze narzekasz. Nikt nie każe Ci w pełnej płycie biegać. Każdy wypracuje sobie swojego własnego wiedźmina, zgodnie z preferencjami i wyobrażeniem wyniesionym z książek lub poprzednich gier. To źle? W książkach Geralt nie rzucał sztyletami, nie używał petard ni pułapek, a znaki składał nader rzadko. Jednak gdyby okazało się, że w W3 znakiem igni można co najwyżej kociołek polutować albo więzy przepalić, to podniosłoby się wielkie larum. Tak więc nie narzekajcie. Przywykniecie i pewnie jeszcze będziecie wychwalać elastyczność, z jaką można poprowadzić postać w grze.
 
Top Bottom