Syrena to klasyczna karta do wyciągania "pogody", ale ma więcej punktów niż przeciętna. Poza tym wygląda na to, że Blask Księżyca będzie można zagrać w dwóch wariatach - ofensywnym i wspomagającym. Wygląda dobrze o ile efekty Blasku będą dobre.
Jennik to taki Dennis, ale wspomaga dwa tagi. Zobaczymy, ale wygląda nie najgorzej, tylko trochę "standardowo".
Goliat ma ciekawy efekt i siłę, ale raczej mocno jest przeciętny. Wygląda na dobrą kartę na pożerkę i być może w przyszłości na Ogroidowską talię. Problem w tym, że na razie w świecie gdzie szpiedzy są popularni tą kartę można zbić do 6 w dwóch strzałach, a to problem.
Szepczące Wzgórze to dno i 10 metrów mułu. Poważnie, jedna sprawa to robienie karty opartej na RNG pod draft, która nie jest ci potrzebna do szczęścia w normalnej drabince, ale inna to robienie DOWÓDCY z takim efektem, który ma wspierać konkurencyjne archetypy. Może nie wygląda aż tak tragicznie jak Adda, bo Organiczne karty to w sumie tylko karty specjalne i nie ma takiego archetypu jak "karty organiczne", ale na litość boską, kto będzie grał randomowego lidera zamiast kogoś o pewnym efekcie i liczbie punktów na normalnej czy na pro drabince? Liderzy powinni być konkurencyjny w każdym trybie gry, a nie zależeć od maszyny losującej! Powinni też wspierać archetypy, a nie być kartami, które po prostu wypluwają ci losową liczbę punktów! Robienie normalnych kart to jedno, ale to już przegięcie CDPR. Naprawdę tragiczny pomysł.