Audiobook „Wiedźmin” - nowa superprodukcja Audioteki.

+
Z tego co mówiła Joanna Selborne w Wieży Jaskółki wynika, że wymawia się to bodaj Riens.
 
Naprawdę czytają "Riencz"? Już Starsza Mowa mi się nie kleiła, teraz będę łamał zęby na tym imieniu?
 
Gdy słuchałem opowiadań - imię Eithne mocno mi zgrzytnęło. Byłem wtedy nieźle zaskoczony. Ale cóż...
 
Last edited:
Ja zawsze czytałem to w głowie /Rins/, ewentualnie /Riens/.
Owo "rajens" może być odczytywane jak słowo "sajens"-> Rience=Science
 
Ja nie mogłem się też przyzwyczaić i do tej pory nie mogę z wymową Kaer Morhen i Aen Seidhe. Pewnie dlatego, że przywykłem do tej wymowy z gier a tam brzmiało to mniej więcej tak : "Ker Moren" oraz "En Sit". A Wy co sądzicie ich wymowie w audiobookach jest poprawna czy nie?
 
Jak słuchałem audiobooka Rocha Siemianowskiego to byłem załamany słuchając np. "Dajkstry"
PS. jak uważacie jak powinno się czytać Regisa? Regis czy Redżis?Emil, Emiel, Imiel czy Imil?
 
Dla mnie też Emiel Regis to właśnie Emiel Regis - nie inaczej.

Takie powroty do Krypty lubię - wczoraj, a w zasadzie dziś, sprawdzając sobie stan internetów na kompie, patrzę, a tu już czwarty odcinek z Fonopolisu. :D
 
W grach wymawiali Emiel Regis (Jaskier wspominał go w jedynce). Z drugiej strony, zawsze mi się wydawało, że w nazwisku Bonharta 'h' jest nieme i wymawiałem 'Bonart', podczas gdy w grze (znowuż postać wspomniana w jedynce) wymawiali 'Bonhart' z naciskiem na to 'h'. A co do Rince'a, zawsze wymawiałem 'Rins', kurde całe życie w kłamstwie...
 
Coś mi mówi, że będziemy musieli, na okoliczność słuchania audiobooka, przyzwyczaić się do tego nieszczęsnego Riencze. Chyba, że poprawią.
 
Last edited:
Rins, En Sit, Emiel, Ker Moren, tak to brzmi w mojej głowie. Choć chyba poprawniej byłoby Rjens, gdyż gdzieś pojawia się pisane ze słuchu "Ryens".
 
Top Bottom