Przebijam was silverami bo one robią po 13+ a nie są goldami o ironio
Trzeba powiedzieć goldom żeby były silverami to rozwiąże problem
Trzeba powiedzieć goldom żeby były silverami to rozwiąże problem
Twilightus;n9720281 said:Przebijam was silverami bo one robią po 13+ a nie są goldami o ironio
Trzeba powiedzieć goldom żeby były silverami to rozwiąże problem
Gomola;n9719071 said:Jeśli zabijasz ją w tym samym ruchu, to tak jakby jej życie nie istniało. Więc w decku szpiegów (bo o nim piszę) masz za zagranie z automatu 25 punktów, czyli około 2 złotych kart. Dziwi mnie, że sprawy tak oczywistej nie przeliczyłeś. A w 2 ruchach z nauzicą to też bardzo potężne. Jako finisher w r3 prawie nie do wybronienia w wielu przypadkach. O potworach nie piszę, mimo, że się da wrzucać instant w mróz. Jak dla mnie dużo słabszy deck i więcej setupu wymaga. Pozdro.
A jeszcze zapomniałem o tym poronionej mechanice, że potrafi bufować spawn w następnej rundzie. Widać, że są problemy z kolejnością wydarzeń. Tak zresztą jak ma to miejsce, gdzie wrogi timer działa przed Twoją pogodą.
patrykknights;n9728761 said:Podpisuję się pod tym co napisali poprzednicy:
- Zbyt duża jest grupa kart , które są martwe lub pojawiają się bardzo rzadko podczas gry ( co wynika oczywiście z braku balansu lub zastosowania karty w rozgrywce )
- Pomysł nad zwiększeniem ilości minimalnej kart w talii ( co za tym idzie zwiększenie ilość złotych i srebrnych kart ) . Bardzo ciekawy pomysł . Gra by tylko na tym zyskała . Byłaby większa losowość i więcej wariantów taktycznych . Oczywiście mile widziane byłyby nowe karty
- Talii Potworów przydałby się jakiś buff , bo jest najrzadziej graną i najsłabszą ze wszystkich talią . Szczególnie jeśli chodzi o Eredina , który jest łatwy do skontrowania ( wystarczą z 2 karty do zmiany pogody , rzucone w I i w II lub III rundzie )
Z jednej strony dziwi mnie bierność twórców w takich sprawach , z drugiej jednak mam na uwadze , że na wszystko potrzeba czasu i nic nie dzieje się za pomocą " magicznego pstryknięcia palcami " .
Twilightus;n9732551 said:Eredin może i jest w niezłym miejscu ale nie jest top tier deckiem i to jest problem gonu, każdy deck w tej grze miał swoje 3 minuty i było super op ofc tylko nie Gon zawsze jego poomijamy, bo kogo on obchodzi, serio nie wierze ze tak trudno jest wprowadzić kilka prostych zmian:
Ogary powinny robić mróz, nie wyciągać go z tali abyśmy mogli więcej jednostek gonu do decku wpakować a nie męczyć się z odpadami.
Statek powinien działać jak avangarda kładziesz daje +1 rozwalasz nie odbiera niczego.
Jeźdźcom bym obniżył sile do 3 lub 4 ale umiejka globalna działa na wszystkie lane przeciwnika
Nithrala bym przemodelował w sensie ze możesz zadać ten dmg tylko w mroz ale jeśli zabije w ten sposób kogoś to dociąga/zagrywa nam brązowa kartę jednostki gonu
Caranthir jest bez komentarza, jotunn jest jego lepsza wersja a jest srebrem, Carathira trzeba cofnac do 9 siły i dragu 3 jednostek zamiast 1
Imleritha przerobić na finishera zadaje randomowo 1 pkt obrażeń za każdą jednostek gonu na cmentarzu jeśli cel jest pod wpływem mrozu 2 pkt zamiast 1.
Jeszcze by pasowało 4 golda dorobić, nie wiem Naglfar który wskrzesza dowolna jednostkę gonu brąz lub srebro, albo coś innego robi ale sensownego, np: wyciąga nam z decku konkret jednostek czy dubluje ostatnia zagrana jednostek gonu opcji jest kilka.
Proszę mamy finishera mamy możliwość gry pełnym gonem bo się opłaca i mamy jakiś tempo place z Nithrala jak sobie mroź podłożymy można ofc ze można tylko trzeba chcieć a nie olewać gonu co patch bo tak jest wygodniej.