Pasywny? Przecież to poza, on udaje, że nie wie o co kaman, i że nie spodziewa się tego co nadchodzi później.
Pod koniec zaś - na wzór Sherlocka - wyjaśnia "intrygę" tak, jak ją widział.
Jak dla mnie to fajny zabieg. Geraltowi nawet w sadze zdarzało się zgrywać przygłupa, podczas kiedy tak naprawdę manipulował nie tyle ludźmi, co wydarzeniami.
Mnie się komiks podoba jako całość, natomiast mam zastrzeżenia co do stylu kreski. Ale to kwestia moich indywidualnych preferencji.
Ktoś z forumowiczów miał już okazję zapoznać się z całością? Jakieś wrażenia, może krótka recenzja? Podobno historia nie wyglądała początkowo zbyt wiarygodnie. Według
gamermd83 nie jest złe, chociaż szału nie robi.
W tym wypadku na jej recenzji można polegać. Komiks czyta się przyjemnie, ale szału nie robi. Zakładam, że będzie fajnie służył jako swego rodzaju "wprowadzenie" do zakończenia trylogii, bo występujący tam Leszy i Cmentarna Wiedźma pojawią się w grze, podejrzewam że jakiś quest z klątwami/duchami (na wzór pobocznego kłesta z dwójeczki) się również trafi.