Publiczna Beta GWINTA już dostępna!

+
wiljusZ;n8639450 said:
A ja mam pytanie do Redów czy w dla was w Gwincie są lepsi i gorsi bo widze że znowu beczki rozdajecie Youtuberom a myślałem że po zamkniętej jużkażdy na swój rachunek gra ale nie więc pytanie czy to w porządku do graczy którzy zaczynają albo mało beczek dostali za zamkniętą gdzie tu fair play sie pytam jak mamy rywalizować na równym poziomie z gośćmi którzy pełne decki mają od początku dajcie wszystki graczom po równo beczek a nie promujecie wybranych nie niszcie gry.

Ile razy grałeś z tymi YouTuberami, że tak płaczesz że niszczą Ci grę?
A wystarczyło założyć swój kanał na YT...
 
Ile w ogóle może być ytberów/streamerów, 100? 200 takich osób?
A ile osób gra w OB? W zamkniętą betę grało jakieś 80-100k, popularność gry raczej podskoczyła po wejściu w OB, ale załóżmy nawet skromne 100k (może być spokojnie połowę więcej, już nie mówiąc o tym że graczy będzie raczej przybywać).
To daje nam jakieś 0,2% graczy którzy dostali dodatkowe darmowe beczki. Gdyby nie było systemu dobierania graczy i gra łączyła by losowo, to trafiał byś na takiego gracza co jakieś 500 gier. To naprawdę straszne.
Ale jako że jest system rankingowy to każdy i tak będzie grał na swoim poziomie, gdzie wypadkowa skilla i siły decku umiejscowi go w odpowiedniej randze. A jak będziesz szedł wyżej w rankingu to częściej będziesz trafiał na ludzi którzy mają kompletne decki, czy to streamerzy (chociaż nie wszyscy dobrze grają i będą wysoko), albo gracze którzy mieli trochę szczęścia w otwieraniu i wiedzieli co craftować, albo tacy którzy kupili beczki.
A za 2-3 miesiące, po regularnym graniu granica pomiędzy f2p i p2p zatrze się na tyle że nie będziesz wstanie stwierdzić czy twój przeciwnik kupił/dostał beczki, czy gra całkiem za free.
​​​​​
​​​​
 
wiljusZ;n8639450 said:
A ja mam pytanie do Redów czy w dla was w Gwincie są lepsi i gorsi bo widze że znowu beczki rozdajecie Youtuberom a myślałem że po zamkniętej jużkażdy na swój rachunek gra ale nie więc pytanie czy to w porządku do graczy którzy zaczynają albo mało beczek dostali za zamkniętą gdzie tu fair play sie pytam jak mamy rywalizować na równym poziomie z gośćmi którzy pełne decki mają od początku dajcie wszystki graczom po równo beczek a nie promujecie wybranych nie niszcie gry.

Masz ty jakiekolwiek pojęcie jak działają inne gry? Nie chcę daleko szukać, gram jeszcze w World of Tanks i tam jest program Community Contributor dla youtuberów właśnie i taka osoba dostaje za darmo czołgi premium za setki złotych. Tak więc przestań płakać, bo tak jest w każdej grze i nie ma to żadnego wpływu na naszą rozgrywkę. Ale jak to w Polsce zawsze komuś coś nie pasuje i ktoś musi doszukiwać się spisku...

Wszedłem w ten temat, bo chciałem zapytać o coś innego. Mianowicie : dlaczego Jeźdźcy Dzikiego Gonu czasem dostają na koniec rundy wytrzymałość, a czasem nie? W opisie karty w ogóle nie pada słowo "wytrzymałość" i zupełnie nie rozumiem czemu tak się dzieje, czasem jeden przechodzi z pierwszej do drugiej, czasem nie przechodzi, a właśnie przegrałem grę, bo trio tych całych jeźdźców przeszło przeciwnikowi z drugiej do trzeciej rundy..
 
Opis jest niekompletny. Dostają oni wytrzymałość na koniec rundy jeżeli ich gracz przegrywa rundę. Oznacza to też że nie działa na nich lock, bo wytrzymałość wchodzi na koniec rundy.
 
paku93;n8649600 said:
Opis jest niekompletny. Dostają oni wytrzymałość na koniec rundy jeżeli ich gracz przegrywa rundę. Oznacza to też że nie działa na nich lock, bo wytrzymałość wchodzi na koniec rundy.

No ładnie, niestety po raz kolejny polskie opisy są gorsze niż translator. Po patchu z Nilfgaardem również była cała masa błędów/kompletnego pominięcia danych umiejętności w opisach. Akurat w tym przypadku redzi mogliby poprosić o pomoc Community, bo nawet ja za kilka beczek dokonałbym przekładu z angielskiego na polski...
 
paku93;n8649600 said:
Opis jest niekompletny. Dostają oni wytrzymałość na koniec rundy jeżeli ich gracz przegrywa rundę. Oznacza to też że nie działa na nich lock, bo wytrzymałość wchodzi na koniec rundy.

Akurat ten tzw. lock (jakby nie było polskiego odpowiednika -,-) działa na Jeźdźców. A że opisy niektórych kart są niekompletne to chyba powinno dziwić jedynie niezaznajomionych z zamkniętą betą ;]

Ja mam inną kwestię do poruszenia...Z jakiej paki nie działa blokowanie na straż królowej? Co to ma być? Zablokowałem dwie z czterech, a te sobie wchodzą w następnej rundzie jak do siebie -,- Rozumiem że Skellige kandyduje do talii OP bo tego zagrania nie idzie zablokować i na koniec wjeżdża na stół z grubsza 40 punktów?
 
Emdzey;n8651960 said:
.Z jakiej paki nie działa blokowanie na straż królowej?
Z takiej, że Straż Królowej wskrzesza swoje kopie z cmentarza. Blokowanie by się sprawdziło, gdyby opis był następujący: "Wskrześ tę jednostkę jeżeli na twojej stronie stołu pojawiła się Straż Królowej"
 
Emdzey;n8651960 said:
Akurat ten tzw. lock (jakby nie było polskiego odpowiednika -,-) działa na Jeźdźców. A że opisy niektórych kart są niekompletne to chyba powinno dziwić jedynie niezaznajomionych z zamkniętą betą ;]

Ja mam inną kwestię do poruszenia...Z jakiej paki nie działa blokowanie na straż królowej? Co to ma być? Zablokowałem dwie z czterech, a te sobie wchodzą w następnej rundzie jak do siebie -,- Rozumiem że Skellige kandyduje do talii OP bo tego zagrania nie idzie zablokować i na koniec wjeżdża na stół z grubsza 40 punktów?

W takim razie mój błąd. Ale na 90% da się rzucić wytrzymałość na zablokowaną jednostkę i powinna działać. W przypadku jeźdźców, faktycznie lock powinien blokować jednostkę, bo to ona sama odpala ten efekt.

Straż najlepiej kontrować medykiem (Nilfgard), zjadaniem/klucznikiem (potwory), w KP i ST to nie wiem, może być ciężko. A i w pierwszej rundzie zadziałają także grzyby, usuną kartę z gry. Ogólnie grzyby wydają się nawet mieć sens w obecnej mecie (jako dodatek do decku zamiast np. kajdan, czy jako nieco gorsza pożoga)
 
paku93;n8653070 said:
Straż najlepiej kontrować medykiem (Nilfgard), zjadaniem/klucznikiem (potwory), w KP i ST to nie wiem, może być ciężko. A i w pierwszej rundzie zadziałają także grzyby, usuną kartę z gry. Ogólnie grzyby wydają się nawet mieć sens w obecnej mecie (jako dodatek do decku zamiast np. kajdan, czy jako nieco gorsza pożoga)

Właśnie do tego zmierzam...Znowu rodzi się sytuacja, że część frakcji może coś z danym fantem zrobić, a druga część ma problem...Średnio to fajne w mojej opinii...I nie chodzi mi o przykład grzybów (skądinąd słuszny), ale o to że jakaś frakcja ma jednostkę, która wnosi punkty i dodatkowo psuje grę w tym wypadku Skellige (np. Gryf czy jak wspomniałeś pożeranie wszelkiej maści). A KP i ST? Lipa. A to zagranie o którym mówię to jest rak, bo jak można jednym zagraniem wrzucić kilkadziesiąt punktów na stół. Weź to kontruj.
 
Last edited:
Jak dla mnie obecnie istnieje kilka raków - Straż to raz, krowa czepionka w Skellige to dwa, Brouver i słynne combo Saskia, płotka, barcley + krasnal/ wiedźmini to trzy, tarczowniczki - odpowiednio zagrane mogą dać 20+ jako brązowa karta to cztery, pewnie można by wymienić tego więcej
 
Tak na temat straży. Straż zawsze była mocna na start patcha. Dziwnym trafem potem okazywała się zwykłym crapem, teraz będzie tak samo prędzej czy później.
 
Piwus;n8654350 said:
Jak dla mnie obecnie istnieje kilka raków - Straż to raz, krowa czepionka w Skellige to dwa, Brouver i słynne combo Saskia, płotka, barcley + krasnal/ wiedźmini to trzy, tarczowniczki - odpowiednio zagrane mogą dać 20+ jako brązowa karta to cztery, pewnie można by wymienić tego więcej

Racja, zapomniałem o Brouverze...Też chore, właściwie można poddać pierwszą rundę. Tutaj chyba nastąpi (znowu) zmiana zdolności dowódcy, ewentualnie przebudowa Saski i Barcley'a.
 
Seavro Straż już odchodzi w zapomnienie z powodu NG, które obecnie łączy talie control, z brute force i przenoszeniem punktów. Mają bardzo uniwersalnych liderów, jednostki bardzo silne i pozwalające na dużą kontrolę - egan z dwoma lockami, krowie truchła, które wymagają poświecania kart, żeby je kontrować, medycy, którzy kradną jednostki z cmentarza przeciwnika, golem, który niszczy dociąganie przeciwnika. Ponadto obecnie mają najlepsze mielenie decku - połączenie emisariuszy z kolesiami z vicovaro mieli 7 kart, więc mają 90% szans, że dostaną kartę, którą chcą.

Obecny NG jest chyba najbardziej nieprzemyślaną talią.
 
Piwus;n8655690 said:
Seavro Straż już odchodzi w zapomnienie z powodu NG, które obecnie łączy talie control, z brute force i przenoszeniem punktów. Mają bardzo uniwersalnych liderów, jednostki bardzo silne i pozwalające na dużą kontrolę - egan z dwoma lockami, krowie truchła, które wymagają poświecania kart, żeby je kontrować, medycy, którzy kradną jednostki z cmentarza przeciwnika, golem, który niszczy dociąganie przeciwnika. Ponadto obecnie mają najlepsze mielenie decku - połączenie emisariuszy z kolesiami z vicovaro mieli 7 kart, więc mają 90% szans, że dostaną kartę, którą chcą.

Obecny NG jest chyba najbardziej nieprzemyślaną talią.

Akurat strażniczkami nie mam problemów z nilfgardem. Może specyfika mojego techu, może fart czy mój styl gry. Nie wiem.
 
Piwus;n8655690 said:
Seavro Straż już odchodzi w zapomnienie z powodu NG, które obecnie łączy talie control, z brute force i przenoszeniem punktów. Mają bardzo uniwersalnych liderów, jednostki bardzo silne i pozwalające na dużą kontrolę - egan z dwoma lockami, krowie truchła, które wymagają poświecania kart, żeby je kontrować, medycy, którzy kradną jednostki z cmentarza przeciwnika, golem, który niszczy dociąganie przeciwnika. Ponadto obecnie mają najlepsze mielenie decku - połączenie emisariuszy z kolesiami z vicovaro mieli 7 kart, więc mają 90% szans, że dostaną kartę, którą chcą.

Obecny NG jest chyba najbardziej nieprzemyślaną talią.

Nie żeby było, że się nie zgadzam, ale wychodzi na to, że Scoia jest OP, Nilfgaard OP, Skellige OP, no KP i potwory słabe też na pewno nie są... Jasne, niektóre buildy wyglądają na bardzo silne, ale jeszcze chyba zbyt wcześnie by wyciągać wnioski. Każda frakcja jak się odpali to jest mocna i myślę, że dla każdej frakcji istnieją również przynajmniej dwa style gry.
 
Dziś moje dzieci zakończyły otwieranie beczek. W sumie wyszło tego 54 sztuki (43 za betę). Wylosowało mi 4 legendy (w tym 3 animowane) i 14 epików (w tym 2 animowane). Z tego udało się złożyć niezły jak na ten etap gry build krasnali (musiałem dorobić Denisa), oraz w miarę przyjemny do grania build Rębaczy. Reszta to na razie dno i metr mułu ;) choć do Nilfgaardu trafił mi się animowany Vilgefortz więc pewnie to będzie kolejna frakcja jaką będę próbował grać. Jak na razie znów mam tą radość gry którą miałem na początku choć nadal wielu zmian nie ogarniam więc jak ktoś na mnie trafi na potyczce to niech się nie dziwi, że popełniam jakieś głupie błędy bo dopiero uczę się tych wszystkich zasad związanych z pozycjonowaniem, dowódcami i innymi nowymi mechanikami. Na razie oduczyłem się brania pod uwagę przy rozgrywaniu tury zdolności frakcyjnych (których już nie ma) :D
 
Piwus;n8655690 said:
Ponadto obecnie mają najlepsze mielenie decku - połączenie emisariuszy z kolesiami z vicovaro mieli 7 kart, więc mają 90% szans, że dostaną kartę, którą chcą.

KP nawet bez Talara jest wstanie przemielić cały deck. Również Wiewiórki mogą to zrobić. Czy to oznacza, że są frakcjami jeszcze bardziej przegiętymi?
Podejrzewam, że tak jak to było w CB tak i w OB każda frakcja jest wstanie się przewinąć bez większych problemów jeśli takie będzie założenie gracza składającego talie.
 
To jest po zdobyciu 10 poziomu?
Niby fajnie o tym wiedzieć, ale z drugiej strony to w pierwszym sezonie zaczynałeś od zera? Wiec jest to niezłe usprawnienie. Btw, mnie tam pożerką idzie nieźle ( 70% wr w tej chwili ).
 
W sumie co za różnica z jaką rangą zacznie się grę rankingową. Jak ktoś jest dobry to i z 1 rangi szybko wskoczy na wyższą. Natomiast zgadzam się, że jakaś informacja w samouczku o tym powinna być.
 
Top Bottom