Emperor_Emhyr;n8200380 said:
I po co te osobiste wycieczki ? Gdzie napisałem że grać się nie da ? Napisałem że te buildy straciły sens, skoro przywrócono starą pogodę to może chociaż karty wielopogodowe przywrócić do starego działania ? A co do RNR to sprawdzał się np. przy buildzie na neofitów lub Eithna + Aglais, tak samo jak i dla Nilfgardu grając na krowie truchło.
Grasz na pewno o co najmniej 1 ligę wyżej ode mnie i zapewne 4 mce dłużej. Ja z mojego pojęcia o Gwincie stan na dzień dzisiejszy jestem w miarę happy. Rozumiem założenie o którym piszesz RnR i Eithne+Aglais, ale widzę je po raz pierwszy i rzeczywiście dałoby się tak grać. Niemniej, w moich partiach RnR przewijał się tylko u Potworów. Nie było moją intencją Cię obrazić, jak mnie poniosło to sorry m8
.
W kwestii stołu i optycznie zmniejszonych kart co mi się od razu na oczy rzuciły, to po tygodniu gry widzę, że dzieje się tak przez ostre kolory użyte do oznaczenia stołu. Efekt jaki osiągnięto nie nazwałbym kiczem, a raczej stylem Toussaint czyli na bogato
. Osobiście wolałbym grać na stole w stylu Velen, deski nie muszą być nawet heblowane. W tak dużym przedsięwzięciu jak Gwint, myślę że nie będzie z czasem problemem dla twórców gry stworzyć dwa szablony stołu i dać graczowi opcję wyboru, Velen lub Toussaint. Tak jest m.in.z szachownicami w solidniejszych witrynach oferujących grę w szachy online.
Dopóki nie zacząłem grać w Gwinta nie miałem pojęcia, że coś takiego jak HS istnieje. Nie sądzę aby zamiarem twórców było kopiowanie tej gry, marka Wiedźmin jest dużo bardziej rozpoznawalna. Jest też tak, że gwint jest swego rodzaju turniejem, a te w wydaniu na kopie i rycerzy raczej do szarych i bezbarwnych nigdy nie należały.
Allemov;n8227220 said:
Pewnie dlatego też trio Iorweth, Triss i Rosch nie zadają już obrażeń złotym, bo dzieciaki nie załapały "Ale jak to? Złote som odporne. Czemu ta ruda zadała im obrazenia?"
(...)
Jak zagrałem pierwszy raz w Gwinta to poczułem, że oto jest nowa jakość w karciarkach Online. Teraz mam wrażenie, że Gwint rezygnuje z części swej wyjątkowości dla poszerzenia grona odbiorców. Nie róbcie tego, proszę...
Pierwsza kwestia bezbłędna
. A całość Redzi powinni sobie wydrukować i powiesić na każdym stanowisku pracy. Sukces dał im WIedźmin, gra dla ratingu PEGI 18. Rezygnowanie przy Gwincie z tej grupy oddanych fanów na rzecz młodszych graczy, którzy de facto o świecie wiedźmińskim z gier nie mają pojęcia bo i nie powinni mieć, jest strzałem w kolano
. Oczywiście młodzież może przeczytać sobie sagę wiedźmińską, co jest mi trochę trudno sobie wyobrazić, choć pewnie bardziej rozgarnięte fantasy przypadki pewnie by się tu znalazły. Niemniej, lepiej aby ludzie dorastali do Gwinta niż przy nim dziecinnieli.