Poziom trudności w grze z pewnością nie jest zbyt duży. Gram na "Droga ku zagładzie" i momentami się zastanawiam czy poziom trudności samoczynnie się nie zmniejszył, gdyż walki są zbyt łatwe. Nie mówię o walkach z przeciwnikami, którzy są o 6-lvl wyżej (mimo, że też można ich spokojnie pokonać po dłuższym czasie), ale walka z potworami na porównywalnych poziomach do mojego Geralta nie jest zbyt wymagająca. Trudniej się robi, gdy zostaję obskoczony przez gromadę przeciwników (np. Nekkery), więc staram się na to po prostu nie pozwalać. Na niższych poziomach trudności nie grałem i odnoszę się tylko do poziomu "Droga ku zagładzie".
Uniki na lewym ALT czasem szwankują, gdyż Geralt nie zawsze wykrywa kierunek, w którym chcę żeby odskoczył i robi z automatu odskok do tyłu co często nic nie daje, gdyż szarżujący przeciwnik i tak mnie sięga atakiem. Mechanika walki jest bardzo intuicyjna i nie mam z nią żadnych problemów. Na jej naukę poświęciłem jakieś 15-20 minut w samouczku i dzięki Vesemirowi poznałem jej tajniki.
Co mnie denerwuje w poziomie trudności "Droga ku zagładzie" to mniejsza ilość doświadczenia za zabijanie potworów. Jasna cholera, przecież dodatkowy trud powinien zostać nagrodzony dodatkowym doświadczeniem, a nie jego okrojeniem. Przynajmniej jakieś lepsze przedmioty powinny z creepów wypadać...