To samo sie tyczy Foltesta, któremu zmiana 1 pkt siły nie robi różnicy, a Świder trzyma sie nadal dobrze, powinien dostać też z 7 na 8 prov nerfa. Paweł Burza na streamie mówił, że w tym patchu skupią się trochę bardziej na Scoia tymczasem tylko 3 zmiany...Widzę, że moje przewidywania były słuszne. Caranthir i Krwawa Pani okazały się toksycznym bublem. Już praktycznie każdy tym gra. Sina dal to pikuś przy tym
Moim zdaniem zmiana siły Foltesta była zbędna przy 11 pkt werbunku nie ma prawa on zginać od jednego pioruna Alzura na przykład. Poza tym nie wiem jak u Was ale po aktualizacji karta premium Yen Wróżba przy rękach ma tak silny czerwony pasek że aż w oczy kole. Przedtem tak nie było, gdy znikały promienie z jej rąk to ten pasek w poprzek karty tez znikał. Teraz jest mocno widoczny przez cały czas, co nie wygląda fajnie. Ktos ma podobnie na tej karcie, czy tylko u mnie tak się zmieniło?To samo sie tyczy Foltesta, któremu zmiana 1 pkt siły nie robi różnicy, a Świder trzyma sie nadal dobrze, powinien dostać też z 7 na 8 prov nerfa. Paweł Burza na streamie mówił, że w tym patchu skupią się trochę bardziej na Scoia tymczasem tylko 3 zmiany...
Przy 7 prowizji to nie będzie taka słaba karta. Byłem przeciwko nefrieniu Carnathira ale obecnie nie widzę innej możliwości skoro karta blokuje design innych kart.Tym nerfem sprawisz że Caranthir w ogóle nie będzie grany. To nie Caranthir jest problemem tylko Gernichora. Poodobnie było z koszmarem Iris. Wtedy za 1 razem znerfili i Caranthira i koszmar. Redzi muszą wiedzieć że jak zrobią zbyt mocnego golda, który nie potrzebuje rozmieszczenia to będzie to grane z Caranthirem. Caranthir jest podobny pod tym względem do Letho z NG. Jak już chcą robić mocnego golda dla potworów musi on aktywować swoją umiejętność przez rozmieszczenie.
A co to jest jak nie ograniczanie możliwości zaprojektowania karty ? W każdym takim przypadku do tej pory mieliśmy reworka czy to lidera czy karty. Coraz bardziej ten Caranthir zaczyna być problemem.Caranthir nie blokuje designu innych kart potworów, tylko trzeba pamiętać że jak karta ma bardzo mocną umiejętoność pasywną to bedzie grana z Caranthirem. Dlatego jak Redzi chcą dobrą umiejętoność dać karcie potworów musi ona być odpalana na rozmieszczeniu.
Z tych co podałeś tylko przypadek Letho jest podobny ale mimo wszystko inny. Letho sam z siebie jest ograniczony do 5 siły przez co nie wpływa tak na design innych kart. Foltest jest ograniczony do brązów, przykład Anny w ogóle nie wiem co ma do rzeczy. Simlas też jest ograniczony do brązów.W każdej frakcji są karty, które ze względu na swoją specyfikę ograniczają możliwości tworzenia kart: patrz Letho w NG, nie możesz dać mocnej umiejętności karty, ktora cały czas się wzmacnia bo Foltest albo Anna. Nie możesz w Scoia'tael dać dobrego brązowego spella, który będzie robił 10 pkt (nawet za 6 prowizji) bo Simlas. Tak można mnożyć takie przykłady.
Coraz trudniej gra się w Gwinta. Mimo posiadania niezłych decków i uzbierania wszystkich kart nie mogę przechodzić wyżej w rankingu. Jest tyle teraz możliwości, że wygrać/przegrać można z każdym. Najbardziej wkur*****jacy jest NG. Myślę, że każda frakcja powinna mieć dodatkowe karty z oczyszczeniem/blokowaniem a także minimum 1 kartę, która mogłaby usunąć dowolną jednostkę z pola gry (taki frakcyjny Sirocco). NG ma zbyt wiele wkurzających kart. Po jednym dniu szaleństwa MO i NG zaczyna pojawiać się G.Yrden
Podam ci co najmniej 3 sposoby rozjechania takiej talii bo sprawdzoneNajlepsze że wszyscy płaczą że G:Yrden powinien nerfa dostać, a ja się pytam jak wtedy kontrować te powalone zagrania z Gernychorą itp.?! Matołki z CDPR znowu przestały kompletnie ogarniać grę i wypuszczają takie kwiaty...