Dyskusja o artykułach i mediach dot. Wiedźmina 3

+
Moim zdaniem walka z piratami i tak nie ma sensu bo to porywanie się z motyką na słońce. Oni są kreatywni i bankowo wypuszczą do sieci grę przed premierą.
 

Guest 2686910

Guest
@Swooneb Dokładnie, DRM uderza tylko i wyłącznie w klienta i zazwyczaj jest porażająco nieskuteczny (chyba, że jesteś Blizzardem/Activision i masz gdzieś dobre traktowanie swoich klientów, bo co nie zrobisz i tak kupią, albo Steamem i masz takie wyprzedaże, że nikogo to nie obchodzi). A brak DRM potrafi generować, i generuje, dobrą wolę i z braku lepszego słowa wdzięczność wobec developera, czego CDPR już zresztą doświadczyło.

Edit: Jeszcze na wszelki wypadek, gdyby ktoś chciał powiedzieć, że aktywacja gry to nie DRM - czemu wymagać połączenia z internetem do gry stricte single-player? Ostatnio to standard, ale czemu..?
 
Last edited by a moderator:
Mam nadzieję, że CDPR nie straci za dużo na pirackich kopiach, a że taki proceder będzie - to jest jasne. I chyba nic na to nie poradzimy.
 
To nie do końca prawda. Zależy od tego kiedy wycieknie kopia. Jak gra nie będzie miał absolutnie żadnych zabezpieczeń i wycieknie na 2-3 tygodnie przed premierą, to wiele osób może się skusić dlatego, że nie będą mogli się doczekać.
 
Co do zabezpieczeń nie trzeba szukać daleko, ludzie którzy mieli oryginalne wersje Watch Dogs ściągali cracki i dopiero grali bo nie mogli aktywować swojej legalnej kopi bo Uplay padał co chwile
 
wypuszczenie gry do sieci a zcrackowanie to dwie osobne rzeczy. Nikt nie watpi ze gra w sieci bedzie w 24th albo i wczesniej, ale z crackiem moze byc roznie. Np crack do fify 14 pojawil sie jakies 2 m-ce po premierze
 

Guest 2686910

Guest
To nie do końca prawda. Zależy od tego kiedy wycieknie kopia. Jak gra nie będzie miał absolutnie żadnych zabezpieczeń i wycieknie na 2-3 tygodnie przed premierą, to wiele osób może się skusić dlatego, że nie będą mogli się doczekać.
Problem w tym, że DRM czy nie, to i tak się stanie.
 

Guest 2686910

Guest
Ale nie przed premierą co jest kluczowe
Ale po premierze DRM nadal istnieje i boli. A nawet jeśli nie, to w trakcie trwania tejże też potrafi nieźle dać w kość (Watch_Dogs, Diablo 3, 50 mb itd. itp.)
 
Nie chodzi o walkę z piratami tylko żeby ludzie nie grali przed premierą. Po pierwsze, trochę to psuje ustaloną datę premiery, po drugie, trochę to nie fair wobec ludzi którym kurier dostarczy np. dzień później niż innym.
 
Nie muszą dawać DRM'u, wystarczy że zapatchują grę tak że będzie nie grywalna przed premierą, dzień przed mogą wypuścić patcha który naprawia gre i każdy zacznie grać jak bozia przykazała. Sorry, ale nie widzi mi się żebym już miesiąc przed premierą ( wtedy jakoś gra idzie w świat) musiał uważać w jakie zakamarki internetu wchodzę żeby nie napatoszyć się na jakiegoś mega spoilera. Nie ma opcji, muszą to załatwić, w ten czy inny sposób. Poza tym im samym na tym zależeć powinno, z jakiej racji piraci mają cieszyć się grą wcześniej niż uczciwi gracze? Mają pół roku czasu żeby to w jakiś fajny sposób rozwiązać, nie ma wymówek jak dla mnie.
 

Guest 2686910

Guest
Nie chodzi o walkę z piratami tylko żeby ludzie nie grali przed premierą. Po pierwsze, trochę to psuje ustaloną datę premiery, po drugie, trochę to nie fair wobec ludzi którym kurier dostarczy np. dzień później niż innym.
Znaczy, chodzi o tzw. "psoogrodnictwo"? Nie mogą zagrać, bo ja nie mogę? Nie zgadzam się (znaczy, nie zgadzam się, jeśli chodzi o tych co preorderowali i kolekcjonerkowali. Jeśli chodzi o piratów to zgoda.).

@sneky Że tak sam siebie zacytuję:
Jeszcze na wszelki wypadek, gdyby ktoś chciał powiedzieć, że aktywacja gry to nie DRM - czemu wymagać połączenia z internetem do gry stricte single-player? Ostatnio to standard, ale czemu..?
 
Nie mogą zagrać, bo ja nie mogę?

Raczej "Nie było jeszcze premiery, a oni grają.". Po to ustala się datę premiery na konkretny termin żeby się jej trzymać.

Jeszcze na wszelki wypadek, gdyby ktoś chciał powiedzieć, że aktywacja gry to nie DRM - czemu wymagać połączenia z internetem do gry stricte single-player? Ostatnio to standard, ale czemu..?

Bo żyjemy w przyszłości i wszystko jest podpięte do sieci?
 

Guest 2686910

Guest
Raczej "Nie było jeszcze premiery, a oni grają.". Po to ustala się datę premiery na konkretny termin żeby się jej trzymać.
To po co są przedpremierowe pokazy w kinach? Albo po co zarówno w W1 jaki i W2 można było grać (no, w teorii) wcześniej przy zamówieniu kolekcjonerki?
Bo żyjemy w przyszłości i wszystko jest podpięte do sieci?
Aha, i to jest dobrze, tak?
 
Last edited by a moderator:
Co innego zaplanowany przez wydawcę event bądź gratyfikacja dla fanów, a co innego loteria wynikająca z pracy kuriera/poczty.
 

Guest 2686910

Guest
Co innego zaplanowany przez wydawcę event bądź gratyfikacja dla fanów, a co innego loteria wynikająca z pracy kuriera/poczty.
Odpowiedzialnością wydawcy jest tak to zaplanować, żeby loterii nie było. A jeśli już się ona wydarzy, to co najwyżej przeprosić i koniec, bo akurat poczta czy kurier nie są jego odpowiedzialnością.
 
Ci co mają kupić kupią, ci co grają tylko na piratach i tak by nie kupili.

Co ciekawe, gdy swego czasu poświęciłem parę godzin i reklamowałem bezczelnie Powrót Białego Wilka na wszelakich wyszperanych twarzoksiążkowych fanstronach i grupach, całkiem sporo osób przyznawało się, że gry z serii Wiedźmin są jedynymi, które zakupili legalnie. Ba, powszechnie głoszą, że piracących wiedźmina należy palować, palić na stosach, wieszać i gwałcić. Tylko że to akurat odnosi się jedynie do polskich fanów Wiedźmina, którzy wywodzą się często z uboższych rodzin i zakup gry jest jeszcze dla nich czymś niecodziennym; tym bardziej, gdy ta gra jest "kontynuacją" serii opuszczonej, zdawało się, przez autora - na Wiedźmina patrzą głównie przez pryzmat twórczości Sapkowskiego. Są tam psychofani, przy których, o dziwo, nasze forum wymięka.

Zachód to inna liga. Tam piratem nie jest się z powodu pozycji materialnej, a z wyboru. Pirat zza Wielkiej Wody spiraci Wiedźmina i zbytnich wyrzutów sumienia nie poczuje, potem pogra chwilę i wróci do Skyrima. A na wzmianki nadwiślańskich twarzoksiążkowych psychofanów o palowaniu piratów wzruszy ramionami, popuka się w głowę. Jak będzie mu się chciało. Choć prawdopodobnie i tak się na nie nie natknie.

Sorry, ale nie widzi mi się żebym już miesiąc przed premierą ( wtedy jakoś gra idzie w świat) musiał uważać w jakie zakamarki internetu wchodzę żeby nie napatoszyć się na jakiegoś mega spoilera.
Premiera za pół roku, spoilery pojawiały się już nawet na tym forum. I wyciekła gra nie była potrzebna, wystarczyło parę dokumentów z procesu tworzenia gry. Na szczęście Niebiescy i Czerwoni zareagowali twardo.

Bo żyjemy w przyszłości i wszystko jest podpięte do sieci?
Wczoraj nie mogłem wyjąć pasztetu, musiałem poczekać głodny, aż mi się oprogramowanie lodówki zaktualizuje :/
 
Czyli co, czekamy do 27 września, następny deadline do jakiegos tam eventu publicznego. Ponad 2 tygodnie - damy rade, zleci szybko. Licze ze faktycznie będzie pokazany nowy build

:victory:
 
Bo żyjemy w przyszłości i wszystko jest podpięte do sieci?
Powiedz to tym, co za grę zapłacili a mieszkają na jakiejś wsi że mają rozłączający się internet 64 kb/s albo nie mają wcale. To niefair że oni nie mogą ściągnąć kilkudziesięciomegabajtowego patcha, nie sądzisz? Ja osobiście jeśli grę dostanę 23 lutego to nie będę czekał do 24 lutego by ją uruchomić, bo i tak nikt się o tym nie dowie i spoilować nie będę.
@SMiki55
O tym "dżentelmeńskim" w Polsce zakazie piracenia Wiedźminów słychać wszędzie :p Fajna sprawa
 
Top Bottom