No właśnie, nawet jeśli coś jest, to relatywnie szybko znika. Sprawdzałem dzisiaj Twitcha trzykrotnie pod tym właśnie kątem, bez efektu. Trzeba chyba non-stop wertować sieć w poszukiwaniu materiałów, coby coś znaleźć. Wychodzi na to, że wystarczy normalnie korzystać z internetu i nie ma mowy, żeby sobie jakkolwiek grę zepsuć. Nie ma co się tym wyciekiem przejmować.
Za parę dni dojdą do kluczowych momentów, czy nawet skończą grę i te informacje pójdą w eter - będą potem atakować na fb, w komentarzach, w mało spodziewanych miejscach tylko po to, żeby innym zepsuć rozgrywkę. Nie mówiłabym, że się nie ma czym przejmować.