Forum - opinie, spostrzeżenia, propozycje i pytania.

+
Status
Not open for further replies.
Proponuję zmianę skrótów klawiszowych dostępnych w czasie redagowania wiadomości na forum. Skrót lewy Alt-s wysyła wiadomość, a prawy Alt-s to nasza litera "ś". Co prawda jestem nowym uczestnikiem forum i być może to kwestia przyzwyczajenia, ale zdarzyło mi się wysłać niechcący wiadomość próbując wstawić literę "ś".
 
Iwona said:
Iwona said:
No i już zaczyna się dyszkowanie, całuskowanie czy inne sposoby żebrania karmy.
właśnie widzę :dead:[size=10pt]W związku z tym, nieco regulamin forum ulegnie zmianie - wprowadzam punkt o kategorycznym zakazie proszenia o punkty karmy za równo w sygnaturach, jak i podpisach. Ponadto, proszę o nie proszenie o punkty karmy w postach na forum - jak zasługujesz, to z pewnością otrzymasz. [/size]Edit: regulamin forum został uaktualniony :)
Bardzo się ubawiłem czytając nowy punkt regulaminu. To po kiego czarta wprowadzać system nagradzania się nawzajem? Żeby później ograniczać to co nam się nie podoba? Dlaczego niby ktoś nie ma żebrać skoro jest taka możliwość i ma na to ochotę? Co jest celem karmy? Cytując z ogólnych zasad: Karma daje możliwość nagradzania pomocnych użytkowników, a w przyszłości będzie szło ją wykorzystać. Tak sformułowany system zakłada dowolność interpretacji kto był mi pomocny a kto nie. Kółko wzajemnej adoracji? A dlaczego nie? Będziecie coś takiego wykrywać? Podstawianych użytkowników? Śmiech na sali. Wybaczcie mój ton, ale wydaje mi się że niezbyt rozumiem ten system karmy, a tym bardziej nie rozumiem późniejszych regulacji metod przyznawania punktów? Może ktoś wyjaśni podstawową kwestię: po co jest wprowadzony ten system? Co chcecie osiągnąć za jego pomocą?
 
Ta karma to kolejna zabawka po prostu ;)Bardzo dużo teraz wszystkiego na ekranie na tym forum jest. Ciężko znaleźć coś konkretnego. Tu kolorek, tam kolorek, tu kropeczka, obok kwadracik zaraz nad strzałeczką, któa chyba coś symbolizuje ;) No ale ja juz nie siedzę na tym forum tyle co przed premierą, za duży tłok, także nie ma co nawet czytać mojego narzekania ;)
 
Założenie jest z pewnością trochę idealistyczne: chodzi o to, żeby na forum panowała sympatyczna atmosfera, po prostu. Żeby potencjalny user czuł się tutaj dobrze, żeby zamiast niepotrzebnego spamu pojawiały się ciekawe wypowiedzi, żeby czyjaś prośba o pomoc nie pozostawała bez odzewu. Żeby forum na nowo stało się takie, jak przed premierą gry, kiedy wszystkich łączył wspólny cel - dotrwać do tejże premiery i otrzymać wypieszczony, wymarzony produkt, o którym się tyle rozmawiało...Krótko mówiąc, żeby się nam i Wam udało stworzyć fajne miejsce do spędzania wolnego czasu; wśród ludzi mówiących tym samym językiem o wspólnych zainteresowaniach. Idealistycznie, mówiłam ;).A kółka wzajemnej adoracji to jest to, co się z naszą piękną ideą kłóci - punkty nie są za to, że ktoś przyznał je wcześniej Tobie, ale za to, że ten ktoś Ci w czymś pomógł. I o jak najbardziej wymierną pomoc tutaj chodzi - to chcemy podkreślić. Punkt ma być nagrodą, wyrazem, że tak górnolotnie to ujmę, wdzięczności za jakąś wskazówkę. Chcemy Was do tego zachęcić równie wymiernie - bo te punkty będzie można przyjemnie wykorzystać. Z chwilą, kiedy zacznie się je sobie nawzajem przyznawać bez specjalnego sensu, idea straci rację bytu - więc mamy taką głupią wiarę, że jednak użytkownicy staną na wysokości zadania, bo chyba wszystkim zależy, żeby to było miłe miejsce.A co do wykrywania - jest taka możliwość i w razie potrzeby będziemy z niej korzystać, bo - i nie chcę tu nikogo obrazić - nasza nacja ma tendencję do obchodzenia przepisów/zasad bez powodu, byle pokazać, że się da.Jedyny więc problem leży w tym, czy zechcecie używać tego systemu uczciwie - bo tylko wtedy spełni on swoje zadanie.Wierzymy, że chcecie.Pomożecie?(Pomożemy! ;) )
 
Obawiam się tylko, że jednak pragmatyzm weźmie górę i efekt może być wprost przeciwny, zamiast przyjaznego, luźnego forum, zacznie się "wielka gonitwa", homo będzie drugiemu homini lupus itd.Undomiel, życzę sobie i wszystkim, żeby to wypaliło tak jak tego oczekujesz, ale wrodzony pesymizm każe wątpić :(
 
Jeżeli moderatorzy odpowiednio pokierują to może nie będzie na tym forum " niezdrowej rywalizacji". W innym wypadku czeka nas tylko " wielka gonitwa" jak to określił Agloval.
undomiel9 said:
Pomożecie?(Pomożemy!
Te słowa kojarzą mi się z pewnym ustrojem i z pewną osobą ^^
 
undomiel9 said:
bo te punkty będzie można przyjemnie wykorzystać
I stąd kółka wzajemnej adoracji... I ogólne, błędne koło. Oto polska właśnie... :p Agloval- niestety, to nie pesymizm. To realizm... :p
 
Galhard said:
A można wiedzieć, czy ta karma, będzie do wykorzystania w Duel Mailu czy do czegoś innego??
Wkrótce dowiecie się czegoś więcej. Proponuję zaczekać do tego momentu z komentarzami. O ciemnej stronie mocy(karmy) wiemy, dołożymy wszelkich starań by czarne wizje się nie ziściły. :)
 
ArwilMolotow said:
ArwilMolotow said:
bo te punkty będzie można przyjemnie wykorzystać
I stąd kółka wzajemnej adoracji... I ogólne, błędne koło. Oto polska właśnie... :p Agloval- niestety, to nie pesymizm. To realizm... :p
Realizm, powiadasz...ale właśnie dlatego, że tak to sami urządzacie. Gdyby większość podeszła do sprawy: 'ok, macie rację, to może zadziałać', to może i by wtedy wyszło.A najlepiej zacząć od siebie.
 
Cóż, bardzo chętnie bym tak do sprawy podszedł... Ale nie mogę. Mieszkam w polsce już kawałek czasu i (niestety) wiem, że w 99% przypadków [może to też dotyczy innych nacji, ale u nich jeszcze nie mieszkałem... ;p) kiedy można coś zyskac uczciwie, starając się, albo wysyłając na gg prośbę w stylu 'helmut, bądź kolega, daj mi karmę, to ci dam ze mną wygrac', polak (no niech wam będzie: Polak) wybierze opcję nr. 2. I nie mówcie mi, że tak nie jest, bo piractwo to u nas z bardzo podobnych przyczyn wykwitło. Gdyby karma po prostu symbolizowała 'fajnego usera', byłoby innaczej. Tzn. tak samo, tyle, że na mniejszą skalę. 'Nobo te żółte cosie to jednak szpan.' :pI z całego serca życzę sobie i wam, żebym się mylił, a za tego posta można mnie będzie uczciwie wyśmiac.
 
Z wysmiewaniem sie wstrzymam, bo podzielam Twoje obawy.Zwlaszcza jesli za owe oreny mozna bedzie kupic "cos" ;DPewnie jakies avatary, albo inne dodatkowe bajery graficzne przy profilu.Pozdrawiam!
 
Odnośnie sytuacji z gg opisanej przez Arwil'a. Zaczynam się zastanawiać jakim cudem użytkownik, który ma raptem 35 postów i jest dopiero jakiś miesiąc na forum ma już 7 pk karmy... Wydaje mi się, że to może jest ustawione... Ja osobiście nie biorę udziału w takich sytuacjach, ale przykro patrzeć jak niektórzy z userów nie są w porządku :(
 
S@LI, gorzej jeśli będą to np. jakies itemy czy cos... Wtedy już nie komentuję, bo jeszcze bym coś brzydkiego powiedział... :p Cóż, sam jestem podejrzany z tym moim punkcikiem... :p
 
ArwilMolotow said:
Cóż, sam jestem podejrzany z tym moim punkcikiem... :p
Takie czasy, ze dzis kazdy podejrzany...Co do itemow, to nie wydaje mi sie.Kierownictwo chyba zdaje sobie sprawe z mentalnosci narodu przewazajacego liczebnie na forum... :D
 
undomiel9 said:
undomiel9 said:
undomiel9 said:
bo te punkty będzie można przyjemnie wykorzystać
I stąd kółka wzajemnej adoracji... I ogólne, błędne koło. Oto polska właśnie... :p Agloval- niestety, to nie pesymizm. To realizm... :p
Realizm, powiadasz...ale właśnie dlatego, że tak to sami urządzacie. Gdyby większość podeszła do sprawy: 'ok, macie rację, to może zadziałać', to może i by wtedy wyszło.A najlepiej zacząć od siebie.
Niezupełnie. Zrzucanie winy na użytkowników jest raczej nieuzasadnione. Wiadomo, najłatwiej stwierdzić "mieliśmy tak zajebisty pomysł, a wy niedorajdy wszystko psujecie". Karol Marks też miał zajebisty pomysł. Trochę to dziwne, że wśród "sztabu" nie znalazła się osoba, która pomyślałaby o tym, że wasza piękna idea zostanie wypaczona. Tym bardziej, że już na starcie zdążyliście wspomnieć o nagrodach. Poza tym nie rozumiem samej idei. Nagradzanie za udzielanie odpowiedzi na głupie pytania ma podnieść poziom tego forum? jeśli już chcecie zabawiać się w konkursy to mam inną propozycje - na najciekawszy post dnia. Niech każdy użytkownik ma szanse oddania jednego głosu dziennie, jak na dłoni będzie widać kto oszukuje, a kto nie. Skoro ściągamy z youtube to się nie ukrywajmy:]
 
MasPingon said:
Niezupełnie. Zrzucanie winy na użytkowników jest raczej nieuzasadnione. Wiadomo, najłatwiej stwierdzić "mieliśmy tak zajebisty pomysł, a wy niedorajdy wszystko psujecie". Karol Marks też miał zajebisty pomysł. Trochę to dziwne, że wśród "sztabu" nie znalazła się osoba, która pomyślałaby o tym, że wasza piękna idea zostanie wypaczona. Tym bardziej, że już na starcie zdążyliście wspomnieć o nagrodach.
Czy ja wiem, że tak najłatwiej? Raczej naiwnie, jeśli już.Ale to przecież nie jest tak, że tylko Redzi tworzą to forum i że tylko od nich zależy, jaki ono ma kształt. Akurat jest wręcz odwrotnie: oni dają narzędzia i pole do popisu, a cała reszta do wykonania przez nas - no, niestety, ale żeby coś było zrobione dobrze, to trzeba w to włożyć proporcjonalnie dużo wysiłku. Twórcy forum zrobili część, dali pewne opcje, chociaż wcale nie musieli, mogli po prostu patrzeć sobie, jak w nieskończoność rozwijają się dyskusje, pojawiają się sklonowane wątki...ale chcieli zrobić coś nowego, jakoś wynagrodzić wysiłek tzw. community, to, że im się chce tu zaglądać i pisać coś z sensem. I z pewnością sporo osób na tym forum może nie tyle nie dorosło do zaufania, ile po prostu nie rozumie (jeszcze?), że czasem zwyczajnie opłaca się grać wg reguł. I nie tylko materialnie się to opłaca, bo potrafi to fajnie zaprocentować na przyszłość. I nie, nie jest tak, że ktoś tutaj chce na siłę kogoś wychowywać. Nic na siłę. Ale super by było, gdyby choć kilka osób spojrzało inaczej na pewne rzeczy - to już byłoby osiągnięcie ;)Nagrody, cóż. Akurat tym torem sie poszło, może i niesłusznie - jednak systemu idealnego nie ma, intencje były dobre...widać CDPR woli metodę samej marchewki, bez kijka. Naiwnie? Na maksa optymistycznie? Zapewne. Nie wiem, jak Ty, ale ja jednak wolę w tę stronę, niż z góry zakładać, że każdy jest z gruntu zły ;)
MasPingon said:
Poza tym nie rozumiem samej idei. Nagradzanie za udzielanie odpowiedzi na głupie pytania ma podnieść poziom tego forum? jeśli już chcecie zabawiać się w konkursy to mam inną propozycje - na najciekawszy post dnia. Niech każdy użytkownik ma szanse oddania jednego głosu dziennie, jak na dłoni będzie widać kto oszukuje, a kto nie. Skoro ściągamy z youtube to się nie ukrywajmy:]
Owszem, ma. Bo za pierwszym, drugim, dziesiątym razem to będzie głupie pytanie. Ale za jakiś czas, kiedy taki nowy użytkownik się wciągnie, to zacznie zadawać pytania mądrzejsze, albo odpowiadać innym - a atmosfera wzajemnej pomocy (tak, tak, utopijna cokolwiek, jednak nadal chociaż w części prawdopodobna) raczej go zachęci do pozostania, nie uważasz? I jakos tak nam małe perpetuum mobile sie zrobi, bo te dobre elementy zaczną się same napędzać - a przynajmniej wg praw fizyki tak powinno być...o ile reguły nie będą nagminnie łamane. Bo jakiś tam procent trzeba liczyć na zasadzie błędu statystycznego ;] A konkurs można zrobić swoją drogą, z tym, że nie po to, żeby sprawdzić, kto oszukuje, a kto nie, tylko - żeby bardziej zaangażować userów w to, co się tu dzieje :)No ok, czytam tak sobie, co sama piszę i jaki jest na to odzew 'społeczności', i tak mi wychodzi, że Polska to rzeczywiście kraj malkontentów i pesymistów - 'a bo bez sensu', 'a bo nie wyjdzie', 'a bo naiwni jesteście'. No ok, pesymizm też jest potrzebny, żeby była w przyrodzie równowaga; tylko że u nas jakoś tak wszystko przytłacza. Nie marzę wcale, żeby tu była druga Ameryka z jej cokolwiek idiotycznym 'keep smiling', ale, logicznie rzecz biorąc, pesymistyczne podejście ukazuje wszystko w czarnych barwach i smętna atmosfera sama się zapętla. I ja np. zaczynam od siebie - nie pokazuję palcem, kto co 'powinien', czekając aż inni się ruszą, żebym mogła w stosownym momencie dołączyć i nie zmęczyć się specjalnie. Po prostu staram się. Ja. A co Wy zrobicie, to oczywiście Wasza sprawa - tylko może warto się zastanowić trochę głębiej, czy jednak nie spróbować samemu sie rzucić z motyką na słońce. Jak polecimy wszyscy (no, prawie), to naprawdę może sie udać.I nie, nie mam etatu w dziale PR ;p
 
No tak wszystko wspaniale Undomiel, ale w jaki sposób ta karma ma tą utopię ziścić? Bo ja chyba czegoś nie rozumiem…Najpierw pomyślałem sobie: „hmm, no to może się udać, teraz banda superdoświadczonych użytkowników, którzy cały czas wyśmiewali i chamsko się odnosili do nowych będzie się zachowywać normalnie- no to, co że pod przymusem i że w zamian za to dostaną jakąś karme – forum urośnie choćby pod względem kultury, IMO to dobrze, skoro nie można zabronić im udzielać się (bo pamiętam że takie propozycje tez kiedyś były ;)) to zmotywuje się ich do innego/lepszego zachowania względem tych nowych. Nowi za to widząc jak tu wszyscy mili i fajni, może napiszą kolejnego posta, i kolejnego, kolejnego itd. Oczywiście nie wszyscy by się zmienili, ale większość (tłum/hołota itd.), która teraz to forum dobija – daję głowę że tak. Miałem dość długi staż w ZHP by wiedzieć jak dzieci zmotywować do działania ;)”. Pomyślawszy tak uśmiechnąłem się chytro i pokiwałem z uznaniem pomysłowi. Ale całe to wyobrażenie runęło, gdy przeczytałem FAQ karmy.
Iwona said:
By móc dodawać punkty karmy innym użytkownikom, trzeba mieć minimum 54 posty.
Jeśli tak nadal nikt nie będzie chciał odpowiadać / będzie robić to chamsko nowym użytkownikom forum – bo nadal za to nic nie będą mieli. Nie zmieni to w takim razie stosunku pseudo-wyjadaczy formowych do tych nowych, a wydawało mi się, że po to właśnie została karma wstawiona. Rozumiem, że ma to zapobiec tworzeniu fikcyjnych kont i nabijaniu karmy, ale w ten sposób tracicie (albo tracimy) to, co można było za jej pomocą zyskać. Jeśli karma nie ma za zadanie zmienić nastawienie użytkowników do nowych to, jaka jest jej funkcja? Czy macie ułożony jakiś chytry scenariusz, w którym przewidzieliście jak karma wpłynie na formowe społeczeństwo, by wywołać zamierzony (jak sama zauważyłaś bardzo utopijny) efekt? I czy nie wydaje się Ci Undomiel, że może ona raczej wpłynąć bardziej destrukcyjnie niż budująco na forum? Dość długo się zastanawiałem i ni cholery nie mogę sobie wyobrazić jak Karma ma sprowadzić na forum choćby ten wspomniane przeze mnie wzrost kulturalny, skoro nie dotyczy ono nowych użytkowników, którzy to zawsze najwięcej potrzebują pomocy. Rozumiem w pełni Wasze rozterki, bo fikcyjne konta to strasznie czarny scenariusz, ale wprowadzając samą karmę podieliście pewne ryzyko – i oby wam/nam się udało. Imo jeśli już bawić się w sporty ekstremalne to bez zabezpieczeń – albo zyska się więcej, albo straci się wszystko ;).
 
jiti said:
Jeśli tak nadal nikt nie będzie chciał odpowiadać / będzie robić to chamsko nowym użytkownikom forum – bo nadal za to nic nie będą mieli. Nie zmieni to w takim razie stosunku pseudo-wyjadaczy formowych do tych nowych, a wydawało mi się, że po to właśnie została karma wstawiona. Rozumiem, że ma to zapobiec tworzeniu fikcyjnych kont i nabijaniu karmy, ale w ten sposób tracicie (albo tracimy) to, co można było za jej pomocą zyskać. Jeśli karma nie ma za zadanie zmienić nastawienie użytkowników do nowych to, jaka jest jej funkcja? Czy macie ułożony jakiś chytry scenariusz, w którym przewidzieliście jak karma wpłynie na formowe społeczeństwo, by wywołać zamierzony (jak sama zauważyłaś bardzo utopijny) efekt? I czy nie wydaje się Ci Undomiel, że może ona raczej wpłynąć bardziej destrukcyjnie niż budująco na forum? Dość długo się zastanawiałem i ni cholery nie mogę sobie wyobrazić jak Karma ma sprowadzić na forum choćby ten wspomniane przeze mnie wzrost kulturalny, skoro nie dotyczy ono nowych użytkowników, którzy to zawsze najwięcej potrzebują pomocy. Rozumiem w pełni Wasze rozterki, bo fikcyjne konta to strasznie czarny scenariusz, ale wprowadzając samą karmę podieliście pewne ryzyko – i oby wam/nam się udało. Imo jeśli już bawić się w sporty ekstremalne to bez zabezpieczeń – albo zyska się więcej, albo straci się wszystko ;).
Jiti *rzekła Undomiel z wyrzutem - a tak dobrze zacząłeś...;)Odpowiadając na Twój naczelny zarzut, niejako między wierszami przemyślnie ukryty:zachowanie tych, jak ich celnie nazwałeś, pseudo-wyjadaczy jest oczywiście nie do przyjęcia. Nie chciałabym tu pozować na wielką obrończynię uciśnionych, ale jeśli będę miała w tej sprawie coś do powiedzenia, to zacznę ostrzej egzekwować punkt regulaminu mówiący o tym, że należy się wzajemnie traktować z szacunkiem. Do tej pory za chamskie komentarze ostrzeżeń nie było. Postaram się, żeby były. Bo masz zupełną rację, że 'moderatorium' skupiało się do tej pory na nieco cięższych przewinieniach. Póki mam jeszcze zapał, to może uda mi sie coś w tym kierunku wywalczyć.Bo sama Karma faktycznie tego nie załatwi - i nikt nie twierdził, o ile pamiętam, że tylko ona ma spowodować wielki come back starego forum. To jest nowa rzecz, która ma w tym pomóc. A inne elementy zmiany, czy też poprawy atmosfery na forum - swoją drogą. Za wiele się tu zazębia, nie można kategoryzować tylko na zasadzie: Karma robi coś, albo tego czegoś nie robi. Czy wpłynie destrukcyjnie na forum?Zobaczymy. Czy wpłynie konstruktywnie - to też wyjdzie w praniu. Ja tylko powtarzam: wiecie, po co ten system powstał, wiecie, jakie są nadzieje Redów, wiecie, że macie wolny wybór - kantować albo nie. No to wybierzcie dobrze, bo...inaczej faktycznie na tym stracimy. Wszyscy. Jak to było?... miecz przeznaczenia ma dwa ostrza... ;pKoniec apelu :dead:
 
Chciałam dobrze, ale jak wiadomo, to dobrymi chęciami dno piekła jest wybrukowane. Podobno.Przede wszystkim - niepotrzebnie wspomniałam, że karma będzie dawała się wykorzystać. Mój błąd. Przepraszam. Widać, za wcześnie na to zdanie było. Teraz bez sensu jest je usuwać, więc niech zostanie.Wczoraj prosiłam, by wykazać się cierpliwością. Dzisiaj proszę o to ponownie. :) Uważam, że krytyka na tym etapie jest nieco przesadzona. Jak o karmie pojawi się więcej danych, wówczas można sugerować poprawki, propozycje zmiany, oraz krytykować (byle z argumentami). Cóż, póki co, to tylko krytykujecie. Mam nadzieję, że czynicie to po to, by go ulepszyć. :)Przy tej okazji mam takie spostrzeżenie:czy Wy uważacie się za krętaczy, którzy nie zrobią nic, co nie przynosi wymiernych korzyści? Mało tego, zakładacie, że wszyscy są nieuczciwi. W każdej populacji trafiają się czarne owce, w różnej ilości, ale czytając Wasze obawy odnoszę wrażenie, że Nasz Kochany Narodek składa się tylko i wyłącznie z takich osobników. Może trochę więcej wiary w ludzi? Tutaj wychodzi elementarny brak zaufania do drugiej osoby. Może ja jestem jakaś dziwna, jednak mam znacząco odmienny pogląd na tę sprawę. :) Jeśli ktoś poczuł się urażony, to z góry przepraszam. Nie było moją intencją nikomu ubliżyć. :) Uważam, że jest tutaj naprawdę sporo całkiem fajnych osób, z wieloma mam styczność, i jakoś nie podejrzewam, by mieli okazać się nieuczciwi. A kto komu punkty daje, będzie szło sprawdzić.A co do tej nieszczęsnej granicy 54 postów - zamysł był właśnie taki, by nieuczciwe osoby nie tworzyły dziesiątek kont, tylko po to, by sobie karmę dawać. Zdaję sobie sprawę, że osoby, które potrzebują pomocy często wchodzą na forum jedynie po to, by uzyskać rozwiązanie dla ich problemu. I potem często znikają. Jednak wóz albo przewóz. 54 posty to dużo i mało zarazem, jednak aż taka zaporowa granica to IMO nie jest. Uważam, że lepsza taka granica, niż żadna. Oczywiście, jak każdy system ma luki i dziury, tak i tutaj one są. Dołożymy wszelkich starań - mam nadzieję, że z Waszym wsparciem i pomocą ;) - by je w miarę możliwości wyeliminować. :)
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom