Wiedźmin 3 - muzyka

+

Wiedźmin 3 - muzyka


  • Total voters
    570
Ze Spotify da się jeśli ma się wykupione premium, ale odtwarzać można i tak wyłącznie za pomocą aplikacji. Podobnie jest na pozostałych.

Nie jestem jedynie pewien co do iTunes - ale wydaje mi się, że się da.

A na GOGu nie dodali rozszerzonej wersji? :(
 
Nie wiem co niektórzy się aż tak zachwycają muzyką. Owszem, jest dobra, czasami bardzo, ale do poziomu wiedzmina 1 to jej daleko. Co nie wejde na YouTube to pod jakimś kawałkiem komentarz jak utwór przypomina jakiś kawalek z filmu, bądź innej gry. I często maja rację ( znam sporo filmowych i growych soundtrackow) Zapowiadano że utworów będzie więcej niz w poprzednikach razem wziętych, a chyba jest inaczej. Przypomnijcie sobie Believe z Wiedźmina 1 na napisach końcowych .. Tutaj mamy podczas napisów normalna muzykę z gry, która słyszeliśmy 100 razy już. Pozatym jak na tak wielki świat, utwory są za krótkie. Naprawdę szkoda że żaden nie trwa ponad 3 minuty. W jedynce te najlepsze trwają nawet koło 5 minut. No i brak dobrych nocnych kawałków. Żaden nocny utwór nie wywołuje zaniepokojenia i nie tworzy mrocznego klimatu. A największy zawód to nocna eksploracja Velen z lekko zmodyfikowanym utworem "dziennym"
Fields od Ard Skellig świetny, ale kiedy zapetla się po raz 30 to ma sie trochę dość.
No i wyspy na Skellige maja super podkład, ale szkoda że nawet nie ma tam podziału na noc i dzień. Trochę zawod. Najlepiej wypada muzyka podczas walki, jest swietna.
Ogólnie muzyka mi się podoba i pasuje do gry, czasami jest nawet świetnie, jednak do mistrzowskiego poziomu jedynki jest dość daleko.
 
Nie wiem co niektórzy się aż tak zachwycają muzyką. Owszem, jest dobra, czasami bardzo, ale do poziomu wiedzmina 1 to jej daleko. Co nie wejde na YouTube to pod jakimś kawałkiem komentarz jak utwór przypomina jakiś kawalek z filmu, bądź innej gry. I często maja rację ( znam sporo filmowych i growych soundtrackow) Zapowiadano że utworów będzie więcej niz w poprzednikach razem wziętych, a chyba jest inaczej. Przypomnijcie sobie Believe z Wiedźmina 1 na napisach końcowych .. Tutaj mamy podczas napisów normalna muzykę z gry, która słyszeliśmy 100 razy już. Pozatym jak na tak wielki świat, utwory są za krótkie. Naprawdę szkoda że żaden nie trwa ponad 3 minuty. W jedynce te najlepsze trwają nawet koło 5 minut. No i brak dobrych nocnych kawałków. Żaden nocny utwór nie wywołuje zaniepokojenia i nie tworzy mrocznego klimatu. A największy zawód to nocna eksploracja Velen z lekko zmodyfikowanym utworem "dziennym"
Fields od Ard Skellig świetny, ale kiedy zapetla się po raz 30 to ma sie trochę dość.
No i wyspy na Skellige maja super podkład, ale szkoda że nawet nie ma tam podziału na noc i dzień. Trochę zawod. Najlepiej wypada muzyka podczas walki, jest swietna.Ogólnie muzyka mi się podoba i pasuje do gry, czasami jest nawet świetnie, jednak do mistrzowskiego poziomu jedynki jest dość daleko.

Gusta mój drogi, np. mi podoba się bardziej od OSTa z W1 bo jest bardziej przyziemny i naturalny, ma w sobie taką pierwotną siłę i większą gamę ciekawych instrumentów (zgaduje że to zasługa Percivala). W1 muzyka dobrze się wpasowywała w lokacje, ale zawsze była gdzieś powyżej gracza jakby była osobnym tworem, który żyje własnym życiem gdzieś w chmurach ponad wszystkim i wszystkimi. Z kolei OST z W3 jest bardzo blisko, jest jak wiła albo tancerka podczas Belleteyn, porywa gracza w szalony taniec, bawi się nim i nie daje ci odpocząć a kiedy skończy uświadamiasz sobie że to prawdopodobnie były najlepsze chwile twojego życia i nic już nie jest takie same. Przez bardzo długi czas myślałem że soundtracku z DkS1&2 lub SoC nie da się pobić, ale jednak Marcinowi Przybyłowiczowi i Mikołajowi Stroińskiemu,a także Percivalowi się udało, za co im bardzo dziękuje.

(Przepraszam za te wszystkie porównania, ale inaczej o muzyce mówić nie potrafię)
 
Ja ost W3 stawiam minimalnie wyżej niż ten z W1. Dla mnie szalę na rzecz Dzikiego Gonu przechyla Percival. Lubiłem ich przed wydaniem gry, a po usłyszeniu ich kompozycji do Wiedźmina utwierdziłem się w przekonaniu, że był to doskonały wybór. @Rivenhedi świetnie to ujął, jest w tej muzyce jakaś taka surowość i siła.

Jednak najbardziej cieszy mnie fakt, że ten OST jest "jakiś", jest oryginalny, ma swój pazur i charakter, nie do pomylenia z muzyką z innej gry (co było również wielkim atutem ost z W1), czyli odrobiono lekcje po W2.




I mój ulubiony.

[video=youtube;zOOh_-0iflQ]https://www.youtube.com/watch?v=zOOh_-0iflQ[/video]

OST z W3 nastraja mnie bardzo pozytywnie przed CP2077, bo jest pewien, że bez znaczenia czy będzie rockowy, elektroniczny, czy instrumentalny (czy też będzie to miks wszystkich rodzajów), to będzie charakterny i unikniemy grania w rytm typowego "every cyberpunk game music ever".

P.S. Przeniosłem posty do odpowiedniego wątku.
 
Last edited:
po usłyszeniu ich kompozycji do Wiedźmina
Utwory bitewne to w końcu są przerobione odpowiednio kawałki z ich płyt.
Soundtrack jest urzekający, nie nudzi mi się wcale, po wyjściu z gry włączam go sobie w winampie:p Te cudownie melancholijne kawałki z Velen, delikatna muzyka na Skellige, a szczególnie muzyka bitewna jako całość. Jak sie odpala to człowiekowi aż adrenalina skacze. Stawiam go co najmniej na równi z muzyka z jedynki. Czołówka jeśli chodzi ścieżki dźwiękowe, nawet mało który film ma taką muzykę. Nie ma tu nic generycznego, sztampowego, co jest bolączką w innych grach, muzyka jednym uchem wpada drugim wypada, nie zapada w pamięć. Tu jest całkiem inaczej. Jedyna wada to że utwory przy eksploracji są rzeczywiście za krótkie przez co słychać moment, w którym sie kończą - moment ciszy i odpala sie znowu.
 
@Rivenhedi No, po mojemu to w W1 wkomponowała się w takim samym stopniu jak w trójce i nigdy nie była osobnym tworem, a kawałki nie trwały po 2 minuty. (a mapka była malutka w porównaniu do 3)
@Nars Akurat sporo utworów z trójki przypomina kompozycje z filmów bądź innych gier (np. jeden z kawałków w Novigradzie brzmi bardzo podobnie do soundtracku z Sherlocka) Chociaż są oczywiście kompozycjei których nie sposób porównać.
Wystarczy sobie przypomnieć chociażby takie kawałki z jedynki.
https://www.youtube.com/watch?v=e6uVeCzUhw0
https://www.youtube.com/watch?v=IynOiDJE64Q
https://www.youtube.com/watch?v=1QxioQQAO9o
Albo nocny kawałek. Ktory w trójce jest chociaż trochę tak klimatyczny?
https://www.youtube.com/watch?v=v5tf0x0jazI

Oczywiście nie mówię ze muzyka w 3 jest zła bo jest bardzo dobra ! np. Skellige, Novigrad, Biały Sad(tylko czemu tak krótko..) No i wszystkie , świetne utwory bitewne.
 
No, po mojemu to w W1 wkomponowała się w takim samym stopniu jak w trójce i nigdy nie była osobnym tworem, a kawałki nie trwały po 2 minuty. (a mapka była malutka w porównaniu do 3)

Każdy odczuwa muzykę inaczej, nie twierdzę że muzyka z W1 źle wpasowywała się w lokacje, chodzi bardziej o to jak współpracowała z grą i historią, jakie uczucia we mnie wywoływała. Według mnie ost z W3 robi to o wiele lepiej i ma w sobie coś cholernie pociągającego.

Akurat sporo utworów z trójki przypomina kompozycje z filmów bądź innych gier (np. jeden z kawałków w Novigradzie brzmi bardzo podobnie do soundtracku z Sherlocka) Chociaż są oczywiście kompozycjei których nie sposób porównać.

Pozwolę sobie odpowiedzieć na resztę posta, różne utwory inspirowały się innymi źródłami, muzykę tworzy się bardzo podobnie do lokacji (wnioskuję to z przeczytanych wywiadów itd. sam niestety nie tworzę) i jest bardzo możliwe że Marcin Przybyłowicz inspirował się muzyką z Sherlocka Holmesa by oddać ducha brudnego miasta rządzonego przez gangi itd.

Wystarczy sobie przypomnieć chociażby takie kawałki z jedynki.
Pewnie nazwiesz mnie heretykiem :) ale te utwory nie robią na mnie wrażenia poza grą i o wiele lepszym ostem od tego z W1 jest soundtrack z dark souls 1&2
Podam parę przykładów:
https://www.youtube.com/watch?v=SDcmnh_y2Ng Alonne theme
https://www.youtube.com/watch?v=a7V74aKnLM4 Milfanito
https://www.youtube.com/watch?v=sur4qN_4Oi8&index=5&list=PLA69C1EEA3355844F Pinwheel

Albo nocny kawałek. Ktory w trójce jest chociaż trochę tak klimatyczny?
https://www.youtube.com/watch?v=oXiFoUR98oA
https://www.youtube.com/watch?v=J8J9HXcOxrs
I jest tego więcej ;)
 
en motyw z sierocińca, te zawodzące skrzypce. Mniam.
Można powiedzieć że Marcin usmażył pełno tłustych beat-ów

(Z moim skillem w fotoszopie powinienem się udzielać w temacie o Radku xD)

Generalnie sama przygoda na Unvik była bardzo mroczna. IMO, jeden z najlepszych momentów w grze.
Świetne było też zadanie z Cerys, na uwagę zasługuje też muzyka na kłomnicy
 

Attachments

  • tłuste beaty.jpg
    tłuste beaty.jpg
    50.5 KB · Views: 33
Last edited:
@Rivenhedi mówiłem o nocnych utworach. Nie ma w trójce takiego mrocznego utwory grającego nocą jak w jedynce. Przyklady które podałeś są bardzo fajne i klimatyczne, z tym że Ladies of the Woods pasuje jedynie do cutscenki. No i szkoda że trwają poniżej 3 minut.
słuchając tego aż ciarki przechodzą :
https://www.youtube.com/watch?v=v5tf0x0jazI
albo to z wyzimy
https://www.youtube.com/watch?v=rMqtu6P5Vrk
No u Ciebie ost z jedynki nie wpasowuje się w historię, a u mnie wprost przeciwnie. Słuchając go, mam przed oczami lokacje, i zadania z jedynki. Dla mnie muzyka z jedynki to mistrzostwo.
No ale gusta wiadomo, więc dalsza dyskusja jest bezcelowa ;)
Co do trójki bardzo podobają mi się tracki z tych mniejszych wysp na skellige (tylko czemu takie krótkie) no i z Białego Sadu (czemu takie krótkie??) Fields of ard Skellige jest świetne, Merchants of Novigrad też( ale w Novigradzie zawód nocną muzyką znowu, tak samo jak na Skellige..) no i Oxenfurt jeden utwór. Trochę biednie jak na zapowiadaną większą ilość trackow niż w jedynce i dwójce razem ;)
Ogólnie oczywiście soundtrack mi się podoba, jedyny minus to nocne kawałki i to że utwory są tak krótkie jak na tak wielką mapke.
 
Nie ma w trójce takiego mrocznego utworu grającego nocą jak w jedynce.

Niestety, ale prawda. REDzi mogliby coś takiego dodać, bo noce w Novigradzie nie mają kompletnie klimatu. Za to w dzień można aż skakać przez tych grajków na rynku :(
 
No i szkoda że trwają poniżej 3 minut.

Każdy artysta pracuje inaczej, niektórzy tworzą niezwykle długie utwory a inni "specjalizują" się w krótszych, bardziej skondensowanych dziełach.

No ale gusta wiadomo, więc dalsza dyskusja jest bezcelowa

Bardzo miło mi się z tobą dyskutowało,to naprawdę rzadkość by rozmawiać kulturalnie w internecie. Dobrej nocy :)
 
Top Bottom