Wiedźmin 3: świat

+
I ostatnia sprawa - czym w ogóle jest ta rozpadlina? Myślicie że to sprawka Dzikiego Gonu? Bo nie znam żadnej innej siły która byłaby w stanie zrobić coś podobnego.... :)
Rozpadlina to chyba, jak już zresztą było mówione, granica świata (wiem, że na północy jest rzeka, którą da się przepłynąć, ale REDzi wspominali że przy końcu mapy będzie się włączała szybka podróż, więc granicami nie muszą być góry/rozpadliny), a to, że wygląda tak a nie inaczej to już "wizja artystyczna" mapy ;) (prawdopodobnie) ehh... PRZYPUSZCZENIA, PRZYPUSZCZENIA wszędzie.
 
Ja tą rozpadlinę z mapy rozumiem jako "świat rozdarty konfliktem", być może ta rozpadlina to granice konfliktu lub front wojny. Ale to tylko przypuszczenia :)
 

Guest 3669645

Guest
Novigrad, Oxenfurt, teraz jeszcze prawdopodobnie Wyzima.

Nie za dużo tego? :huh:
 
Patrząc na bagna i to drzewko to Wyzima nie jest wcale daleko, a mając do dyspozycji ten fragment mapy i dotychczasowe filmiki, jako punkt odniesienia, można się pokusić o ocenę rozmiarów świata. I cóż, choć jest on spory to chyba nie aż tak duży jak mogło się wydawać.

Co do Wyzimy, na 99% nie będzie dostępna w całości (szkoda). Nie pytać skąd wiem (bo wiem), powiedzmy że pewne znaki na to wskazują, ale nadal jest ten 1% szans. Oj, chciałbym, chciał.
 
Wizima jest pokazana na nowym skrawku mapy, więc jest potwierdzona.

Edit: Uwielbiam to.
Co do Wyzimy, na 99% nie będzie dostępna w całości (szkoda). Nie pytać skąd wiem (bo wiem),
A ja wiem, że zwiedzimy całą północ wraz z Kaedwen i Kovirem. Nie pytaj skąd wiem (bo wiem) ;)
 
Last edited:
Nie chce psuć ogólnego pozytywnego nastawienia, ale mapy umieszczane z grami o Gerlacie z reguły pokazują więcej niż jest w grze. Niedaleko szukać, poniżej mapa dołączona do drugiej części. Przedstawiono tam znaczną część świata wiedźminskiego. Czy to znaczyło, że mamy cały ten teren dostępny dla ciebie?
View attachment 5338
 

Attachments

  • Witcher 2 map.jpg
    Witcher 2 map.jpg
    98.3 KB · Views: 57
Ale w przypadku Wiedźmina 3 mówimy o otwartym świecie, więc dla każdego jest jasne, że mapka będzie zawierała obszar gry, bo może się ona przydać faktycznie podczas gry. Zresztą jest chyba dwustronna, więc na jednej ze stron powinna być mapa świata gry. Ja tam bym nie wyobrażał sobie nie wiadomo czego, bo można się srogo zawieść jeśli ktoś wyobrazi sobie naprawdę ogromny świat a dostanie "tylko" bardzo duży. Dla mnie wielkość świata nigdy nie była jakimś wyznacznikiem i równie dobrze bawię się w grach z dużym światem (seria TES, AC, GTA IV), jak i tych w mniejszych (serie Mass Effect, Wiedźmin, Gothic, Risen). Nie należy też brać pod uwagę tego o ile jest większa od Skyrima czy innej gry. W każdej grze jest nieco inne skalowanie, inne tempo poruszania się. Już kiedyś były zawiedzione głosy, że droga z Novigradu na bagna w lini prostej konno zajmie 20 minut. A dla przykładu całą mapę GTA V da się przejechać w 8. Oczywiście tam poruszamy się na dużo szybszych pojazdach.
Podsumowując ten mój wywód to nie ważna jest wielkość świata a by był on zaprojektowany tak by chciało się eksplorować każdy jego centymetr.
 
Last edited:
Edit: Uwielbiam to.

Ale co? Z chęcią bym zdradził skąd te przypuszczenia, ale wdawanie się w szczegóły jest sprzeczne z regulaminem i grozi banem do którego mi nie spieszno, tak więc...
No i ta rozpadlina raczej na pewno wyznacza granice dostępnego świata.

Znaczy ja bym chciał calutką Wyzimę z przyległościami i choć szanse są minimalne nadal mam nadzieję, że tak się stanie.
A jak nie w podstawce to w dodatku. Tam już musi być.
 
No i co z tego, że jest otwarty? To znaczy, że do Nilfgaardu też się dostaniesz i zwiedzisz całe miasto?
 
A kto tak powiedział? Przecież to nie musi być mapa całej gry, wątpię, że wejdziemy do Pontaru lub wszystkich mórz Skellige.
 

Guest 3669645

Guest
Ja bym powiedział, że za mało. To przecież tylko 3 miasta.
Z czego jedno (Novigrad) jest tak duże, że spokojnie mogłaby się w nim rozgrywać cała gra (100h rozgrywki). Jest kilka razy większe od Wyzimy, a przypomnij sobie ile czasu w niej spędziliśmy w W1. I teraz pojawia się pytanie -Jeśli te wszystkie miasta będą zawarte w grze, to jak REDzi je zapełnia questami? Jeden quest na dzielnicę, żeby starczyło questów też w innych częściach świata? Świat jest ogromny nawet jeśli wyciąć z niego te miasta, a "tylko" 100h fabuły. W samym Novigradzie jest ponoć kilka tysięcy NPC, więc mam pewne obawy co do zagęszczenia kontentu.

Może być tak, że w miastach nie będzie za wiele do roboty i będą robić głównie za dekoracje świata -Większość questów będzie poza miastami, a w nich tylko ułamek. Może być też tak, że to miasta będą najbardziej napchane questami (bo w nich jest największe zagęszczenie postaci) a reszta świata dostanie ochłapy. Nawet jeśli nie będzie Oxenfurtu i Wyzimy (dostępnych bez przerwy) to i tak obawy nadal są aktualne.

Mam nadzieję, że są bezpodstawne i REDzi to jakoś fajnie zrównoważyli ;)
 
A kto tak powiedział? Przecież to nie musi być mapa całej gry, wątpię, że wejdziemy do Pontaru lub wszystkich mórz Skellige.

REDzi, w wielu wywiadach podkreślali, że wszystko co widzisz na horyzoncie będzie dostępne, będziesz mógł tam dotrzeć w jakiś sposób. Oczywiście mieli zapewne na myśli jakieś charakterystyczne punkty takie jak góry czy nietypowe budynki (niekoniecznie musi się dać wejść do środka) i że nie będzie żadnych niewidzialnych ścian, ale mogą być inne przeszkody nie do pokonania jak głęboka, rwąca rzeka, wysokie góry czy rozpadlina.
 
REDzi, w wielu wywiadach podkreślali, że wszystko co widzisz na horyzoncie będzie dostępne, będziesz mógł tam dotrzeć w jakiś sposób.
Mówimy o Wyzimie, która na razie jest na jednej scenie oraz mapie. I na podstawie mapy ktoś wysnuwa wnioski, że będzie dostępna w całości.
 
No cóż... Ja od siebie dodam tylko tyle. Jeżeli do Wyzimy będzie można dojść na pieszo z dowolnie potwierdzonego do tej pory miejsca, to będę naprawdę zawiedziony. Zwykły gwałt na świecie by to był.
 
No cóż... Ja od siebie dodam tylko tyle. Jeżeli do Wyzimy będzie można dojść na pieszo z dowolnie potwierdzonego do tej pory miejsca, to będę naprawdę zawiedziony. Zwykły gwałt na świecie by to był.
Bo w książkach Geralt do Wyzimy latał na miotle. :D
 
Top Bottom