Tak się składa, że mam to samo wrażenie, bo ile można tłumaczyć jedną rzecz, by w końcu ktoś zrozumiał? W innych sprawach jest podobnie. Już mnie to trochę męczyć zaczyna. Mało kto widzi niektóre rzeczy od razu. Ja je zauważam, piszę o tym, a potem trzeba tłumaczyć lub kłócić się przez 10 stron tematu aż w końcu ktoś jeszcze załapie o co mi chodzi i zwróci honor. Co za świat.Wszystko wskazuje na to, że Qyzu'owi najwygodniej jest mnie ignorować - trudno, jakoś to przeżyję . W każdym razie dyskutować ze ścianą nie zamierzam.
Myślę, że można tego uniknąć nie podążając tym samym trendem, tylko dlatego, że inni twórcy tak robią. Wymagania W3 minimalne mogłyby być spokojnie podobne do tych w W2, tylko trzeba odpowiednio uprościć grafikę/fizykę. Gra na minimalnym wyglądałaby wtedy brzydko, ale przynajmniej ktoś ze starym kompem będzie mógł w nią pograć. I to samo można zrobić w drugą stronę, aby za parę lat ktoś mógł pograć nie czując, że grafika się przestarzała.eustachy_J23 said:Bo tak to w praktyce wygląda.