Poznań Game Arena 2014 i CD Projekt

+
Nie jest źle. Miejscami mogłoby być lepiej, bo niektóre zdania brzmią sztucznie, ale da się przeżyć. Ciężko mi się będzie zdecydować, którą wersję wybrać. Angielski odbieram bardziej płynnie, nie tak dosłownie i przez to łatwiej sobie dopasować optymalne znaczenie. W polskim za to widać, że postarano się o ubarwienie języka, ale jednocześnie brak miejsca na interpretację.
 
Polska wersja taka piękna :). Wiadomo nie wszystko brzmi idealnie, ale jak dla mnie to i tak całość prezentuje się o wiele lepiej po naszemu niż po angielsku. Tylko raz Dijkistra mówi wersję skróconą tego co napisano, a raz - jak już zauważono - jest błąd ort. nóż zamiast nuż. @Marcin Momot miejcie takie rzeczy na uwadze :).

Aha, a build jest na 99% ten sam co w prezentacji po angielsku sprzed miesiąca. Jedyna różnica jest taka, że tam Geralt potraktował wilkołaka bombką od razu, a tutaj nie. I widzieliśmy tego skutek.
Jak się nie przygotujemy do walki, to może być słabo. Pytanie tylko czy mimo to da się wygrać taką walkę bez specjalnych suplementów, czy też gra wymusza jedyne właściwe rozwiązanie.
 
Last edited:
Polska wersja taka piękna :). Wiadomo nie wszystko brzmi idealnie, ale jak dla mnie to i tak całość prezentuje się o wiele lepiej po naszemu niż po angielsku. Tylko raz Dijkistra mówi wersję skróconą tego co napisano, a raz - jak już zauważono - jest błąd ort. nóż zamiast nuż. @Marcin Momot miejcie takie rzeczy na uwadze :).

Aha, a build jest na 99% ten sam co w prezentacji po angielsku z przed miesiąca. Jedyna różnica jest taka, że tam Geralt potraktował wilkołaka bombką od razu, a tutaj nie. I widzieliśmy tego skutek. Jak się nie przygotujemy do walki, to może być słabo. Pytanie tylko czy mimo to da się wygrać taką walkę bez specjalnych suplementów, czy też gra wymusza jedyne właściwe rozwiązanie.

Sprzed :p
 
Mimika niestety kuleje i to bardzo. Ale dubbing w szczególności pana Rozenka to mistrzostwo świata.
 
Czy tylko ja dosłyszałem się lepszej gry aktorskiej Rozenka w porównaniu do pierwszej i drugiej części gry? IMO dużo lepiej odgrywa tę rolę niż poprzednich Wiedźminach. Łatwo to zauważyłem, bo akurat jestem w trakcie ponownego ogrywania dwójki. Miłe zaskoczenie, bo spodziewałem się tego samego, co właśnie w dwójce. A jest lepiej.
Dijkstra na plus, tak samo ten gość we wsi. Panie Lasu brzmią całkiem-całkiem, za to Janek i Babcia już gorzej.
Fajne są te teksty mieszkańców Novigradu w tle, choć mam nadzieję, że będzie ich więcej niż w dwójce i nie będą się powtarzać z każdą wizytą w mieście. :p
 
Kilka rzeczy:
-Mamy kilka przedmiotów, z których możemy dużo wyczytać. Mamy miksturę "Mistrzowska jaskółka", która daje nam + do odporności fizycznej i ma przy statystykach 3 strzałki. Po tym, że widzimy jeszcze "Ulepszoną jaskółkę", która tylko leczy i nie zapewnia żadnej odporności da się wywnioskować iż:
Jest kilka poziomów mikstur:
X (prawdopodobnie słaba) > XX (prawdopodobnie "normalna") > Ulepszona > Mistrzowska. Przynajmniej ja to tak obstawiam.
Mamy też ulepszony kartacz z funkcją niszczenia gniazd potworów co wskazuje na to, że będziemy mogli to robić nie tylko na zlecenie; a także na to, iż wraz z "ulepszaniem" substancji alchemicznych dochodzą nie tylko + do statystyk, ale też nowe funkcje (chociażby wspomniana odporność dla Jaskółki).

-Imersja świata jest bardzo dobrze wykonana. Sam co chwila przewijałem i zatrzymywałem żeby wyłapać wszystkie kwestie poboczne (Stylowa kurta, gospodarz od 7 boleści, potrzebny majtki kurtyzanie), a dubb jest na świetnym poziomie (trochę babcia odstaje, a sołtys się ciut śpieszy za bardzo; ale ciężko oczekiwać żeby wszystko było bezbłędnie i idealnie).

-Walka jest trochę trudniejsza.

-REDzi biorą nasze rady do serca - grający unikał gęsi jak mógł.
 
Moje spostrzeżenia, Janek w naszej wersji jest lepszy niż w angielskiej, bardziej mi pasuje do tego brzdąca taki dziecinny głosik :). Geralt wiadomo, Ave Rozenek!, Dijkstra jak dla mnie na równi w obu, Babcia o DZIWO podobała mi się bardziej w polskiej wersji, jedyny mankament to trochę młody głos ale brzmi znacznie naturalniej niż babcia z angielskiej wersji która strasznie sztywna mi się wydaje i nie naturalna. 2 wiedźmy po bokach w naszej wersji dorównują jak dla mnie tym z angielskiej wersji, ale ta środkowa jest beznadziejna i do poprawy imo, wójt wioski jak dla mnie lepszy ten z polskiej wersji niż angielskiej. - to są moje subiektywne odczucia. Nie mówiąc już o postaciach pobocznych bo te ciężko nokautują te z angielskiej wersji są po prostu rewelacyjne, klimatyczne dlatego nigdy angielska wersja nie dorówna naszej, nie wszystko da się dobrze przetłumaczyć. :)


PS. Też mieliście coś takiego że za szybko grający przechodził koło mieszkańców, przez co ucinał te świetne dialogi? Bo ja tak, dla mnie móglby się zatrzymywać na dłużej :)
 
Last edited:
To nie jest błąd. Gdyby było samo a nuż, to wówczas pisać należy przez u, ale tam jest potoczny zwrot a nóż-widelec, czyli taka gra słów.
To błąd. jest to gra słów oparta na takim samym brzmieniu słów "nóż" i "nuż", ale poprawnie powinno być zapisane przez "u". Znaczenie jest takie samo jakby napisać samo "a nuż", ten widelec jest tylko grą słowną.
 
Nie jest źle. Miejscami mogłoby być lepiej, bo niektóre zdania brzmią sztucznie, ale da się przeżyć. Ciężko mi się będzie zdecydować, którą wersję wybrać. Angielski odbieram bardziej płynnie, nie tak dosłownie i przez to łatwiej sobie dopasować optymalne znaczenie. W polskim za to widać, że postarano się o ubarwienie języka, ale jednocześnie brak miejsca na interpretację.

Zastanawiać się będziesz? Toż to grzech myśleć tak a co dopiero robić. Polski wersja wiedźmina zawsze była lepsza. to nic że tutaj parę głosów wypada gorzej w ogólnym rozrachunku na pewno polska będzie dużo lepsza.
 
Po obejrzeniu i usłyszeniu (a pisze to osoba niedosłysząca), powiem tak: Dialogi są świetne. Czasem coś tam słabiej słychać, ale, w grze da się z pewnością ustawić.
Janek - no mnie się bardzo podoba i jakoś nie wyczułem sztuczności.
Dijkstra - wyśmienicie pasuje!
Babcia - brzmi dobrze. Głos fajnie dobrany. To nie jest tak, że osoba w wieku tej babci musi mieć starczy głos. Tutaj nawet słyszę małą chrypkę.
Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to głos babsztyla z koszem na facjacie. Ciutkę za dużo niskich tonów. Po szekspirowsku było kapkę lepiej.
Sołtys - super.
A - i podobają mi się odgłosy ludzi z Novigradu. :) Te bluzgi. ;)

Tyle ode mnie.

E: rozgrywkę ogarniam na spokojnie. :)
 
Last edited:
@mbartek własnie nie, nóż- widelec stanowi całość i jest grą słowną mającą na celu podkreślenie i niejako wyśmianie częstego mylenie Nuż z Nożem, tu mamy do czynienia z utenysyliami kuchennymi nożem i widelcem.


ja tez wolę naszego janka , ta istota powinna byc dzieckiem i głos dziecka tu świetnie pasuję, no i zdecydowanie lepiej nasze bachorzęcie śpiewa, " babcia" jak ją nazwa janek wcale taka stara być nie musi, to bardziej zaniedbana wiejska 50 niż 70 letnia staruszka , więc głosu jak babulinka tez nie musi miec.Fakt niektóre kwestie brzmią nienaturalnie ale to samo tyczy se wersji angielskiej , tyle że dla nas nie rzucało sie to aż tak w uszy
 
Last edited:
Zastanawiać się będziesz? Toż to grzech myśleć tak a co dopiero robić. Polski wersja wiedźmina zawsze była lepsza. to nic że tutaj parę głosów wypada gorzej w ogólnym rozrachunku na pewno polska będzie dużo lepsza.
Ano będę, bo dla mnie osobiście Doug Cockle brzmi lepiej. I tak jak pisałem, angielski ma tą dodatkową zaletę, że podlega interpretacji i filtrowaniu.
 
Mimika twarzy niestety leży. A nie wiem dlaczego w SoD jak Emhyr mówił wyglądało to dobrze, nawet bardzo. Tak samo w angielskich gameplayach. Tutaj niestety jest kiepsko. Ogólnie polska wersja językowa jest dobra, a nawet bardzo.
 
Mimika twarzy niestety leży. A nie wiem dlaczego w SoD jak Emhyr mówił wyglądało to dobrze, nawet bardzo. Tak samo w angielskich gameplayach. Tutaj niestety jest kiepsko. Ogólnie polska wersja językowa jest dobra, a nawet bardzo.
Gameplay to stary build. Być może do SoD poprawili mimikę...
 
Wydaje mi się, czy "babsztyla z koszem na facjacie" (btw @robert70r ten "kosz" jest chyba snopkiem siana, ale to szczegół) dubbinguje facet :p?

Co w tym dziwnego. Odwrotnie też się czasami zdarzało.

Np. z tego co słyszałem, główny hiroł w Pokemonach(Bo ja wiem jak się nazywa, nie oglądam Pokemonów ;-;) był dubbingowany przez kobiete :p. A brzmiał jak facet ;-;.
 
Top Bottom