Aż się zarejestrowałem. Kurcze, szkoda, że zaczynam od takiego delikatnego offtopowania, ale nie mogę się powstrzymać.
Mówi się, że Polacy to mistrzowie narzekania. Nie wiem, może. Za to pewnikiem jest, że w internecie (polskim i ogólnie) porobiło się ostatnio tak, że jak nie propsujesz czegoś ślepo, to w moment dostaniesz łatkę hejtera, marudy, itp. Zgodnie z tą tendencją, jeśli miałbym na podstawie tego zacnego forum powiedzieć, w czym Polacy są mistrzami, to odpowiedź byłaby jedna - w narzekaniu na narzekaczy. Pozwólcie więc, że wejdę na jeszcze wyższy poziom i ponarzekam na narzekających na narzekaczy:
Po pierwsze - rozumiem, toleruję, akceptuję, że są tacy gracze, którym grafika kompletnie zwisa albo dla których jest ona kwestią przynajmniej trzeciorzędną. Nie mam żadnego problemu z poglądami, że ważniejsze są: fabuła, klimat, mechinka, ba, zgadzam się z tym nawet w dużym stopniu, ale... (zawsze jest jakieś ale) chciałbym, żeby w podobny sposób gracze ci zachowywali się w stosunku do tej grupy, dla których grafika jest kwestia istotną, dla których to ważny element budowania świata przedstawionego, którzy dzięki niej czują lepszą immersję czy nawet po prostu lubią sobie popatrzeć na ładne rzeczy na ekranie/telewizorze. Proszę więc serdecznie tych, którym to zwisa, żeby spokojnie zwisało dalej, ale żeby nie marudzili, że ktoś wyraża zaniepokojenie bo z aspektem gry, na którym mu zależy, dzieje się coś niedobrego.
Po drugie - trailer, teaser, jak zwał tak zwał. Czego można się dowiedzieć z trailera? Czy można poznać mechanikę gry? Czy porywająca (lub nie) fabuła ujawni się, w całej swojej złożoności, w materiale na półtorej minuty? Czy oglądając te półtorej minuty można z całą pewnością mówić o zbudowanym z najróżniejszych elementów klimacie? Odpowiedzcie sobie sami (no klimat jeszcze jakoś może przesiąkać). Co w takim razie zostaje do oceniania i dyskutowania, oprócz ogólnego wrażenia i jakichś wychwyconych smaczków? Dobrze słyszę? Ktoś nieśmiało powiedział "grafika"? Brawo, sto punktów dla tego pana.
Po trzecie - wszyscy wiemy jaki jest obecnie rynek gier. Mam też nadzieję, że przynajmniej 3/4 forum to nie naiwniaki i mają świadomość, że CDPR, przy wszystkich swoich zaletach, to nie jakieś wieloosobowe wcielenie Jezusa, który wrócił na ziemie niosąc graczom Dobrą Nowinę, Miłość, Sprawiedliwość i Prawdę. Niektóre wiernopoddańcze posty trochę mnie niepokoją, ale to chyba cały ten HYPE, o którym tyle się mówi. Tak czy inaczej, mamy prawo obawiać się jak będzie wyglądał efekt końcowy, skoro prezentowane materiały pokazują, w miarę stopniowo, coraz gorszą jakość, chciałbym tu zaznaczyć - cały czas dobrą jakość (choć w tym trailerze było kilka ujęć, gdzie nawet biorąc poprawkę na te youtubowe kompresje, nie można tego nazwać dobrą, nextgenową grafiką), ale jednak nawet najbardziej zadżumiony hajpem fan przyzna, że mamy do czynienia z co najmniej pewnymi niepokojącymi fluktuacjami. Kiedyś materiały z przygotowywanych gier były wraz z postępem prac coraz lepsze, teraz się wszystko poplątało i gdzieś z tyłu głowy musi siedzieć casus Watch Dogsów. Dlatego też irytują mnie strasznie teksty, że "Jakiej grafiki wy chcecie? Na dwór wyjdźcie, będzie fotorealistycznie" i inne tego typu jakbyśmy rzeczywiście oczekiwali nie wiadomo czego, kiedy my po prostu oczekujemy żeby nie było gorzej niż na materiałach z roku pańskiego 2013.
Się rozpisałem, musiało siedzieć we mnie od dłuższego czasu, a może to ten hype
? Pozdrawiam