Wiedźmin 3 - grafika

+

Guest 3669645

Guest
Widzę że grafika stała się nagle źródłem wszelkiego zła i wszystko jest zależne od niej.

Nad grafiką pracują jedni ludzie, nad AI drudzy, nad fabułą jeszcze inni itd. Co ma jedno do drugiego? Jeśli ludzie od AI nie potrafią od 10 lat stworzyć porządnej sztucznej inteligencji to jest to wina grafików którzy się postarali?

Mam wrażenie że niektórzy mają taką wizję studia: "Grafika jest najważnejsza, także tego, chłopaki z działu AI i działu questów, chrzańcie swoją robotę i idźcie pomóc grafikom, nie wiem, podawajcie im kawę albo coś".

W takim Crysisie dało się zrobić i rewelacyjną grafikę, i świetne AI. Mało tego. Na swoim kilkuletnim wówczas złomie odpaliłem tę grę na nisko-średnich ustawieniach zachowując dobrą wydajność. A wizualia nadal były genialne. Gra do dziś jest jedną z najładniejszych. Po 7 (!) latach! Da się? Da się.
 
Widocznie grafikę łatwiej ulepszyć niż zrobić dobrze działające AI, może wcale się nie da przy takiej technologii, ale czy to ma znaczyć, że mają tej grafiki nie poprawiać?

Ekhem...

Zawsze da się lepiej. To tylko kwestia opłacalności. Bo ktoś musi posiedzieć nad kodem...

To jak to jest, że z grafiką zawsze da się lepiej, że technologia pozwala, a z AI już nie?
Przepraszam, ale to nie ma sensu.
Skoro dało się zaprojektować bardzo kompetentne SI w niemłodym już Galatctic Civilization 2, to tym bardziej da się zrobić to dzisiaj, kiedy moc sprzętu wzrosła wielokrotnie.
Tyle że właśnie ktoś musi posiedzieć nad kodem.
Co kosztuje, zarówno czas jak i pieniądze, a każde studio ma ograniczone możliwości, siły przerobowe, trzeba więc należycie rozłożyć akcenty jeśli gra ma być nie tylko ładna, ale też dobra.
Bo grafika to ledwie jedna ze składowych i wbrew temu, co się może wydawać wcale nie najważniejsza.
Crysis 3 jest grą piękną niewątpliwie, ale czy jest zarazem dobrą? Śmiem twierdzić, że nie. Typowy przykład przerostu formy nad treścią.
Widać deweloperowi nie starczyło środków na stworzenie gry dobrej w każdym elemencie, w rezultacie cała para poszła w gwizdek.

No właśnie nie chodzi o to, żeby pakować nie wiadomo ile zasobów w grafikę, ale o to, żeby zrobić ją dobrze. Dobrze zrobiona grafika jest wtedy, gdy nie widać elementów odstających od reszty, ani nie masz wrażenia, że za pomocą bluru i innych filtrów nie są poukrywane niedostatki.

A nie jest dobra? Więcej, nie jest bardzo dobra? Ile masz gier prezentujących podobny poziom co Wiedźmin? Własnie.
To o co chodzi?

Powiem tak, żaden z moich znajomych (graczy, coby nie było) nie skrytykował oprawy W3, osoby które oglądały materiał z GC twierdziły, że gra wygląda świetnie.
Nikt nawet nie zauważył doczytywania cieni i obiektów. Gdy zwróciłem na to ich uwagę zgodnie twierdzili, że to nic takiego.
Gdy dowiedzieli się, że dla niektórych to poważny problem byli autentycznie zdumieni.
Może więc to nie z grafiką jest problem?

Co ma jedno do drugiego?

Bardzo wiele, mianowicie środki, a dokładnie ograniczoną ich ilość. Jeśli w jedna rzecz pochłonie ich zbyt wiele, gdzie indziej zabraknie.
Budżety nie są z gumy, czas tym bardziej.
 
Last edited:
Tak to właśnie jest, że czasami łatwiej i prościej jest coś ładniej narysować niż zacząć sprawniej myśleć, a tym bardziej zmusić do tego komputer. Tak samo łatwiej zrobić dobrą grafikę niż dobrą fizykę. Też powiesz, że ulepszanie grafiki powstrzymuje rozwój algorytmów symulujących procesy fizyczne? Pewnie się da to zrobić, tylko już serio potrzeba potężnych maszyn by poprawnie oddać choćby zachowanie cieczy. Z pewnością by taka rzeka w grze wyglądała znacznie naturalniej, tylko że przy obecnych możliwościach technologicznych nie da się tego wsadzić do gry. A poprawić grafikę się da. Da się zrobić realistyczniej wyglądające modele, wyższej jakości tekstury czy (udawane bo udawane, ale zawsze) oświetlenie.
Ludzie obecnie ogólnie są mało uważni i nie dostrzegają rzeczy, których zobaczenia się nie spodziewają, więc twoi znajomi są akurat typowymi przedstawicielami gatunku. Prawdopodobnie uważają też, że miasta ze Skyrima są wystarczająco duże, a postacie niezależne wystarczająco inteligentne.
Pamiętasz na pewno chryję powstałą w wyniku wydania Watch Dogs, sam w tym uczestniczyłeś w końcu. Czy ta gra wyglądała źle? Cienie się przed nosem pojawiały? Nie. Ludzie dlatego się zirytowali, bo wiedzieli, że może i że powinna wyglądać lepiej. I tak samo ja i inne osoby uważamy, że W3 również może i powinien wyglądać lepiej, niż to co zostało ostatnio pokazane. Tak jak z poradnikowym modelem Yennefer, w każdej innej grze nikt by się do niej nie przyczepił, a BioWare jeszcze by się chwaliło, jaką to świetną babeczkę udało im się wytworzyć.
Ja w temacie grafiki zawsze będę twierdził, że da się lepiej. Choć oczywiście czasami mogę przyznać, że jak na obecne możliwości, jest nadspodziewanie nieźle.
 
Ekhem...
Powiem tak, żaden z moich znajomych (graczy, coby nie było) nie skrytykował oprawy W3, osoby które oglądały materiał z GC twierdziły, że gra wygląda świetnie.
Nikt nawet nie zauważył doczytywania cieni i obiektów. Gdy zwróciłem na to ich uwagę zgodnie twierdzili, że to nic takiego.
Gdy dowiedzieli się, że dla niektórych to poważny problem byli autentycznie zdumieni.
Może więc to nie z grafiką jest problem?
Też widziałem ten gameplay (w wersji nieskompresowanej) i nie czepiam się doczytujących się obiektów, ale nierówności ich wykończenia, niskiej jakości tekstur w niektórych miejscach, słabe (albo w ogóle brak) cieniowania.
Nie chodzi o to, żeby gra zarzynała mi komputer, ale o to, żeby elementy były wykończone w równym stopniu. Mniejsza o jakąś wioskę z dala od cywilizacji (Bagna), ale przyjrzyj się jak wygląda Novigrad. Niektóre miejsca (osławiony juz targ na przykład) wyglądają, jak na możliwości technologiczne i zaawansowanie produkcji, zaskakująco słabo moim zdaniem.
Ktoś zaraz powie, że optymalizują. No ok, ale to nie jest cudowny lek na wszystko, a w przypadku grafiki sprowadza się to do cięcia jej jakości i jeśli trzeba ciąć tak bardzo, to może jest coś nie tak?

Poza tym, widzieliśmy efekty pogodowe? Cykl dobowy? Owe zdumiewające efekty zmiany pogody, o których jeden z Redów opowiadał? No nie, a pamiętam, że pisałeś o tym, że podobno tych elementów (o zgrozo!) nie ma. A to też należy do kategorii "grafika".
 
Last edited:
"WORK IN PROGRES" więcej pisał nie będę bo mi się nie chce...

A jednak napiszę :p
ODDAJCIE POKERA I POPRAWCIE YENN
 
Ludzie obecnie ogólnie są mało uważni i nie dostrzegają rzeczy, których zobaczenia się nie spodziewają, więc twoi znajomi są akurat typowymi przedstawicielami gatunku.

Ano, widzą że coś jest świetne to chwalą, a nie szukają dziury w całym. Straszna to wada, zaiste.

Prawdopodobnie uważają też, że miasta ze Skyrima są wystarczająco duże, a postacie niezależne wystarczająco inteligentne.

Nie wiem, nie pytałem, bo po co? Najwyraźniej wiesz lepiej od nich, co im się podoba i dlaczego. W końcu to typowi przedstawiciele swego gatunku, prości i łatwo ich przejrzeć.

Odpadam. Najwyraźniej są na forum osoby, które wiedzą lepiej niż CDP RED na co konkretnie pozwala silnik, jak gra może wyglądać i działać. Słowem, eksperci, którym więcej niż mi wiadomo o postępach prac. W świetle własnej niewiedzy nie mogę więcej wdawać się w dysputę. W najlepszym razie wyjdę na ignoranta. Toteż pasuję. Nie jestem godzien...

Krytykować to, co w W3 stoi na niebywale wysokim poziomie, ech, ludzie...
 
No, widocznie należę do jakiegoś odrębnego, podrzędnego gatunku, który zadowolony jest jak świnia w błocie z takiej szkaradnej grafiki jaką posiada Wiedźmin 3. Ba! Nawet starsze gry mu się podobają! Toż to skandal i herezje!!!:hai:
 
No, widocznie należę do jakiegoś odrębnego, podrzędnego gatunku, który zadowolony jest jak świnia w błocie z takiej szkaradnej grafiki jaką posiada Wiedźmin 3. Ba! Nawet starsze gry mu się podobają! Toż to skandal i herezje!!!:hai:
Grafika w W3 się Tobie, przedstawicielu odrębnego, podrzędnego gatunku, podoba bo jest na poziomie starszych gier!
:facepalm: A ja myślałem, że dyskusja o kolorach była głupia.Niemądry ja.Oczywiście nie chciałem Cię urazić @sebogothic :) Peace!
 
Nie wiem po co? Może dla tego samego powodu, dla którego pytałeś o cienie. Warto by się dowiedzieć, czy i miasta złożone z kilkunastu domów są dla nich czymś akceptowalnym. Wtedy ich opinia miałaby obiektywnie nieco większe znaczenie.
Coś się wam poplątało z tą samokrytyką. Ja pisze o normalnie występującym zjawisku, na które podatna jest większość ludzi i to nie jest oceniające rozróżnienie, nie ma co od razu przypisywać się do pierwotniaków. Znaczna część rzeczy, które widzimy, jest odfiltrowywana przez mózg i usuwana ze świadomego pola widzenia. Zostają tylko te najistotniejsze w danym momencie. Ale działa to też w drugą stronę, czyli mózg czasami dorysowuje coś, czego w rzeczywistości nie ma, ale spodziewamy się, że powinno być i dzięki temu nie odczuwamy dyskomfortu z powodu zakłócenia. Przykładowo cienie. Większość osób nie zauważy od razu ich braku, o czym dobrze wie każdy, kto oglądał
Szósty Zmysł.
Nawet w schematycznie namalowanym obrazie ludzie potrafią zobaczyć dużo szczegółów, o Jezusach na przypalonych tostach już nie wspomnę. Więc ten próg akceptowalności bywa naprawdę bardzo niski.
 
Kasa kasa i jeszcze raz kasa. Postęp grafiki wymusza niejako rozwój technologii a co za tym idzie większe wymagania sprzetowe. Machina sie napędza bo klienci w pewien sposób zmuszani są do upgrade'owania grafiki. Kupujesz GPU za 2K a za 2 lata nie pociągnie nowej gry na high. Rozwój AI to pewnie niemały wkład finansowy a namacalny zysk w grach z tego żaden.
 
Tak naprawdę to strzelam, że w wymaganiach wysokich będzie ta 770, a do jakichś ultra bajerów tą 780 może nawet nie Ti trzeba będzie mieć.
 
Jak strzelamy, to ja też się spróbuję i obstawiam gtx 670 do zalecanych/wysokich.
Skoro tak piękny ''ryse'' http://www.frazpc.pl/aktualnosci/92...magania-systemowe-dla-ryse-son-of-rome/2.html w rekomendowanych ma 660ti to bądz co bądz, nieco gorzej wyglądajacy w3 nie będzie potrzebował lepszej karty.

Swoją drogą chciałby, aby graficznie wiesiek prezentował taką grafikę jak ryse.
Może o czymś nie wiem, ale Ryse nie jest chyba grą z ogromnym, otwartym światem. W takim wypadku porównywanie grafiki, a zwłaszcza rekomendowanych wymagań trochę mija się z celem.
 
Ale w rozgrywce Ryse aż tak superpiękny nie jest, ma po prostu świetnie graficznie prerenderowane cutsceny. Czyli po prostu filmy w 4k do odtworzenia.
 
Ryse jest demem technologicznym. Coś jak pierwszy Crysis i jeszcze długo będzie piękny. Z tym, że Crysis miał w miarę otwarty świat, a tu korytarzowe poziomy.
 
Top Bottom